Prezydent przekonany do traktatu z Lizbony
Do sprawy ratyfikowania traktatu z Lizbony
przez nasz parlament i starań prezydenta RP w tej kwestii,
nawiązuje w komentarzu na łamach "Trybuny" Wiesław Dębski.
28.03.2008 | aktual.: 28.03.2008 05:11
W tej chwili w Europie oczekuje się od nas ratyfikacji (Traktatu Lizbońskiego). Jestem głęboko przekonany, że ta ratyfikacja w krótkim czasie nastąpi - powiedział prezydent Lech Kaczyński po spotkaniu z premierem. I dodał, że Polska osiągnęła w trakcie negocjacji kilkanaście bardzo zasadniczych i mniejszych sukcesów. Zdaniem głowy państwa, mamy do czynienia z jakością inną niż ta zawarta w projekcie tzw. traktatu konstytucyjnego.
"Rzadko się z panem prezydentem zgadzam, ale tym razem przyznaję: Lech Kaczyński mnie w stu procentach przekonał. Tak jak i on uważam, że traktat należy jak najszybciej ratyfikować. Do rozwiązania pozostał już tylko jeden problem: pan prezydent do tego, co mówi, musi przekonać swojego brata i jego ferajnę. A przede wszystkim siebie samego. Obawiam się, że z tym mogą być spore problemy..." - pisze w "Trybunie" Wiesław Dębski. (PAP)