"Prezydent powinien przeprosić o. Rydzyka"

"Dzięki głosom wyborców, należących do Rodziny Radia Maryja, partia nosząca dumną nazwę Prawo i Sprawiedliwość uzyskała zwycięski wynik wyborczy" - tak zaczynają swój list europosłowie. Zarzucają rządowi, że nie realizuje swoich "fundamentalnych obietnic wyborczych", w tym "ochrony każdego ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci".

Europosłowie "nie doczekali się" na szczycie w Brukseli sprzeciwu wobec eurokonstytucji, uważają, że lustracja dotyczy tylko kościoła i nie przeprowadzono dekomunizacji. Do tego wszystkiego - zdaniem europosłów LPR - nawoływał Kościół i Radio Maryja. Dodają, że "nie realizuje się rzeczywistej polityki prorodzinnej, nie zagwarantowano prawnie wolnych od pracy niedziel", a bezrobocie spadło tylko dzięki wyjazdom obywateli za granicę. "Pytamy: Gdzie jest Gospodarz Naszej Ojczyzny? Dlaczego pozwala manipulować i okłamywać Polaków?" - piszą europosłowie.

Dodają: "W podziękowaniu za codzienną służbę Radia Maryja i Ojca Dyrektora dla Polski, usłyszeliśmy od Pana Prezydenta, że Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk zagraża interesom państwa". Zarzucają prezydentowi, że uległ "akcji medialnej postkomunistycznego tygodnika".

Kilka dni temu tygodnik "Wprost" umieścił na swojej stronie internetowej kontrowersyjne nagrania wykładu o. Rydzyka na zamkniętym wykładzie w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej.

Na koniec eurodeputowani oświadczają, że z Dyrektora Radia Maryja są dumni i wdzięczni mu za jego "nieustraszoną postawę w obronie godności Polaków".

Pod listem podpisało się dziesięć osób: oprócz europosłów LPR m.in. publicysta, prof. Jerzy Robert Nowak oraz byli parlamentarzyści Jan Łopuszański i Halina Nowina-Konopka.