Prezydent Pakistanu ustępuje ze stanowiska
Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf, postawiony wobec groźby usunięcia go ze stanowiska
przez parlament, ogłosił, iż sam ustępuje z urzędu.
18.08.2008 | aktual.: 18.08.2008 15:45
W orędziu do narodu, nadanym na żywo przez państwową telewizję, Musharraf zapowiedział złożenie jeszcze w poniedziałek rezygnacji na ręce przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego.
W długim wystąpieniu Musharraf bronił swej polityki gospodarczej, występując także ostro przeciwko "fałszywym oskarżeniom", wysuwanym wobec jego osoby. Bronił decyzji z 1999 roku, kiedy to dokonał zamachu stanu. Zawsze kierowałem się dobrymi intencjami i dobrem narodu - akcentował.
W wystąpieniu do narodu Musharraf powiedział: _ Nie chcę, by Pakistańczycy żyli w coraz większej niepewności. (...) Dla dobra narodu, zdecydowałem, że zrezygnuję ze stanowiska prezydenta_. Nie mówił o swojej przyszłości. Podkreślił, że zda się na wolę narodu w tej kwestii.
Jako prozachodni polityk, Pervez Musharraf brał aktywny udział w światowej walce z terroryzmem i dzięki temu pozyskiwał wielomilionowe dotacje dla swojego kraju od Stanów Zjednoczonych.
Jego rezygnację musi przyjąć jeszcze parlament. Z wypowiedzi pakistańskich parlamentarzystów wynika, że tak też się stanie.
Rządząca w Pakistanie koalicja parlamentarna dążyła do obalenia Musharrafa. Zarzuca mu między innymi korupcję i łamanie konstytucji. Prezydent do teraz opierał się żądaniom, by ustąpił. W wystąpieniu telewizyjnym Musharraf zaznaczył, że to osobista wendetta przeciwko jego osobie. Zaznaczył, że społeczeństwo oczekuje od władz rozwiązywania bieżących problemów.
Musharraf objął władzę po bezkrwawym zamachu stanu w grudniu 1999 roku. W 2001 roku mianował się prezydentem, a w 2002 roku w wyniku referendum jego kadencja została przedłużona o pięć lat. W październiku 2007 roku wygrał wybory prezydenckie i objął urząd na kolejną kadencję.
Obóz Musharrafa przegrał wybory parlamentarne 18 lutego tego roku i obecny rząd tworzą dotychczasowe partie opozycyjne, nieprzychylne prezydentowi. W sprawie impeachmentu porozumiały się tworzące powyborczą koalicję dwie główne partie - partia zamordowanej b.premier Benazir Bhutto - Pakistańska Partia Ludowa (PPP) i kierowana przez byłego premiera Nawaza Sharifa Pakistańska Liga Muzułmańska (PML-N); poparły je w tej sprawie małe ugrupowania: Ludowa Partia Narodowa Pakistanu i partia fundamentalistów muzułmańskich Jamaat-e-Ulema-e-Islam (JUI).
Nowy rząd Pakistanu ogłosił 8 sierpnia wszczęcie procedur impeachmentu wobec prezydenta. Zapowiedziano poddanie wniosku pod głosowanie w Zgromadzeniu (gdzie przeciwnicy Musharrafa mają obecnie przewagę), jeśli szef państwa wcześniej sam nie ustąpi.
Prezydent podkreślił w poniedziałkowym wystąpieniu telewizyjnym, iż rezygnuje właśnie, by uniknąć batalii w sprawie impeachmentu, która przyniosłaby przede wszystkim szkody interesom narodowym.
Musharraf miałby odpowiadać za naruszenie konstytucji. Koalicja kwestionuje przede wszystkim legalność dokonanej w październiku 2007 roku reelekcji obecnego prezydenta, wskazując iż był on jeszcze wtedy naczelnym dowódcą sił zbrojnych i dopiero po wyborach opuścił szeregi wojska.
Musharraf, nadal dysponujący zdaniem kół pakistańskich poważnymi wpływami w szeregach armii, uważany był za głównego w regionie sojusznika Stanów Zjednoczonych w walce z terroryzmem. Sojusz ten postawił go w opozycji wobec wpływowych pakistańskich kół islamskich.
Formalna rezygnacja prezydenta oznacza - zgodnie z konstytucją Pakistanu - przejęcie obowiązków szefa państwa przez przewodniczącego Senatu. P.o. prezydenta zostałby obecnie Mohammadmian Soomro. Nowy prezydent powinien być wybrany na pięcioletnią kadencję w ciągu 30 dni. Wyboru dokonuje kolegium elekcyjne, w skład którego wchodzą deputowani z obu izb parlamentu oraz z czterech parlamentów stanowych.