Prezydent Olsztyna formalnie podejrzany
Białostocka Prokuratura Okręgowa postawiła prezydentowi Olsztyna Czesławowi Małkowskiemu zarzuty dotyczące przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Do zakończenia prowadzonych z jego udziałem czynności, ich treść nie zostanie jednak ujawniona.
29.02.2008 | aktual.: 29.02.2008 23:31
Zarzuty zostały ogłoszone, rozpoczęło się przesłuchanie, ale nadal trwają czynności procesowe - powiedział rzecznik prasowy prokuratury Adam Kozub.
Przesłuchanie podejrzanego trwało od rana. Około południa zostało przerwane. Rzecznik białostockiej prokuratury, Adam Kozub wyjaśnił, że przesłuchiwany źle się poczuł i został przewieziony na badanie lekarskie. Po trzech godzinach śledczy wznowili czynności z udziałem Małkowskiego.
Do wystąpienia z wnioskiem o aresztowanie podejrzanego prokuratura ma czas tylko do 6.00 rano. Gdyby taki wniosek wpłynął do sądu, to ten musi go rozpatrzyć w ciągu 24 godzin. W niedzielę więc będzie wiadomo, czy prezydent Olsztyna wyjdzie na wolności, czy też trafi do tymczasowego aresztu.
Białostocka prokuratura okręgowa zezwoliła mediom na ujawnienie danych osobowych i wizerunku prezydenta Olsztyna Czesława Jerzego Małkowskiego.
To reakcja na wnioski skierowane do niej przez media. "Ważny interes społeczny przemawia za ujawnieniem danych osobowych i wizerunku podejrzanego" - napisała prokuratura w uzasadnieniu zarządzenia.
Prezydent M. został zatrzymany w czwartek przez policję w związku z podejrzeniami molestowania urzędniczek, a nawet przypadku gwałtu na jednej z nich. Wcześniej tamtejsza rada miejska zdecydowała o urlopowaniu prezydenta. Gdy w mediach pojawiły się zarzuty dotyczące jego osoby, zaprzeczał. Małkowski mówił podczas sesji rady, że on i jego rodzina padli ofiarą "napaści i linczu".
Śledczy z Białegostoku przejęli śledztwo z prokuratury w Olsztynie na początku lutego. Olsztyńska prokuratura wyłączyła się z niego ze względu na mogące pojawić się zarzuty o brak bezstronności. Przed tygodniem Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił o zbadanie działań prokuratur w Białymstoku i Olsztynie w związku z aferą. Wskutek działań białostockiej prokuratury prezydent poznał nazwiska urzędniczek, które oskarżały go o gwałt.
Według nieoficjalnych informacji, w białostockim śledztwie przesłuchanych zostało kilka kobiet molestowanych i jedna, która miała być zgwałcona, gdy była w ciąży. Złożyły one wnioski o ściganie i dopiero wówczas śledztwo ruszyło z miejsca. Prokutatura w Białymstoku prowadzi sprawę urzędniczek, które oskarżają Małkowskiego o molestowanie seksualne, a jedna z nich o gwałt. Przed tygodniem Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił o zbadanie działań prokuratur w Białymstoku i Olsztynie w związku z aferą. Wskutek działań białostockiej prokuratury prezydent poznał nazwiska urzędniczek, które oskarżały go o gwałt.