PolskaPrezydent nie wyklucza przyspieszonych wyborów

Prezydent nie wyklucza przyspieszonych wyborów

Prezydent Aleksander Kwaśniewski wyraził nadzieję, że po 2 maja powstanie w Polsce nowy rząd, którym
pokieruje Marek Belka. Prezydent nie wyklucza jednak, że misja
tego rządu potrwa kilka miesięcy i prawdopodobnie nieuniknione
będą przyspieszone wybory parlamentarne.

31.03.2004 | aktual.: 31.03.2004 19:50

"Moim zdaniem, w tym podzielonym parlamencie stworzenie koalicji większościowej (która trwale wsparłaby rząd Belki - PAP) jest niemal niemożliwe" - powiedział Kwaśniewski w Kijowie na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą, wyjaśniając, dlaczego za bardzo prawdopodobne uważa przyspieszone wybory do parlamentu.

Przypomniał, że w ostatnich dniach podzieliło się największe ugrupowanie polityczne - SLD, które stanowiło zaplecze parlamentarne rządu.

Zdaniem Kwaśniewskiego, przyszły rząd będzie miał do wykonania kilka zadań: przede wszystkim dokończyć reformę finansów publicznych, doprowadzić do jak najlepszego przygotowania struktur na przyjęcie środków finansowych z Unii Europejskiej, zaktywizować tworzenie miejsc pracy, co - według prezydenta - jest możliwe ze względu na wzrost gospodarczy, a także ma zapewnić udział Polski w programie odbudowy Iraku.

W ubiegłym tygodniu premier Leszek Miller poinformował, że złoży rezygnację 2 maja - dzień po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Kandydatem prezydenta na nowego szefa rządu jest były wicepremier i minister finansów Marek Belka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)