PolskaPrezydent nie stanie przed komisją, Czarzasty już stoi

Prezydent nie stanie przed komisją, Czarzasty już stoi

Sejmowa komisja śledcza badająca aferę Rywina odrzuciła wniosek posłanki Samoobrony Renaty Beger o przesłuchanie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. W środę przed komisją zeznaje sekretarz KRRiTV Włodzimierz Czarzasty.

Prezydent nie stanie przed komisją, Czarzasty już stoi
Źródło zdjęć: © PAP

19.03.2003 | aktual.: 19.03.2003 10:02

Obraz
© Włodzimierz Czarzasty (PAP)

Sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Włodzimierz Czarzasty zeznał przed sejmową komisją śledczą, że nigdy nie rozmawiał z Lwem Rywinem o nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Czarzasty wyraził opinię, że poprzez swoją działalność w Radzie stanął na drodze interesów koncernów medialnych, a szczególnie spółki Agora i dlatego, jak się wyraził, znalazł się na froncie afery.

Sekretarz Rady dodał, że sprzeczna z interesami Agory była nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, którą on popierał. Zajmował też inne stanowisko w sprawie prywatyzacji Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.

Czarzasty oświadczył, że spotkał się z Rywinem tylko raz, w grudniu 2002 roku, i nie rozmawiali wtedy o aferze. Dodał, że wcześniej widział się z Lwem Rywinem kilka razy na spotkaniach towarzyskich. Czarzasty zaprzeczył, jakoby się nie lubili. Sekretarz Krajowej Rady dodał, że nie utrzymywał kontaktów ze środowiskiem "Gazety Wyborczej".

Włodzimierz Czarzasty powiedział, że nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji była potrzebna, aby dostosować polskie prawodawstwo do zmian, jakie spowoduje na rynku mediów wejście Polski do Unii Europejskiej.

Czarzasty dodał, że opowiada się za silnymi, nie zagrożonymi prywatyzacją mediami publicznymi, finansowanymi z abonamentu. Wiążą się z tym takie sprawy, jak uporządkowanie sprawy archiwów audiowizualnych i tworzenie kanałów tematycznych.

Włodzimierz Czarzasty oświadczył, że jeśli finansowanie mediów publicznych nie zostanie zabezpieczone ustawą, to trzeba będzie zacząć je prywatyzować albo też dotować z budżetu. Czarzasty przyznał, że przed dwoma laty mówił o sprywatyzowaniu w takiej sytuacji Trzeciego Programu Telewizji Polskiej. Później się jednak z tego wycofał, i, jak podkreślił, nigdy nie wprowadzał zapisów na ten temat do projektu nowelizacji.

Media prywatne powinny być, zdaniem Czarzastego, silne, ale zabezpieczone przed wykupieniem przez jednego inwestora zagranicznego. Jeśli istnienie mediów publicznych będzie zabezpieczone abonamentem, to, jego zdaniem, do mediów prywatnych spłynie więcej pieniędzy z reklam. Aby to wszystko zrealizować, potrzebna jest silna Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Czarzasty oświadczył, że będzie bronił takiej Rady. Dodał, że nowelizacja ustawy jest też potrzebna, aby dostosować polskie prawo do norm Unii Europejskiej. Mówiąc o zapisie nowelizacji, dotyczącym koncentracji kapitału w mediach, Czarzasty powiedział, że trzeba zabezpieczyć polski rynek mediów przed zdominowaniem przez jeden koncern. (iza)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)