Prezydent: nie opublikuję całości aneksu do raportu WSI
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział w
wywiadzie dla "Newsweeka", że nie opublikuje aneksu do raportu z
weryfikacji WSI w wersji, w jakiej go otrzymał. Według prezydenta
w dokumencie są takie fragmenty, w których "fakty zastąpiono
interpretacjami".
18.08.2008 | aktual.: 18.08.2008 10:23
Nie opublikuję raportu w tej wersji - powiedział Lech Kaczyński tygodnikowi "Newsweek", pytany czy ujawni przygotowany przez Antoniego Macierewicza aneks do raportu o WSI, który trafił do niego w listopadzie zeszłego roku.
Aneks miejscami jest bardzo interesujący, ale zbyt wiele jest tam fragmentów, w których fakty zastąpiono interpretacjami. Wnioski są wyciągane także tam, gdzie nie ma do tego wystarczających podstaw- dodał prezydent.
Lech Kaczyński wniesie do Sejmu projekt takich zmian w przepisach, które umożliwiłyby opublikowanie aneksu w części, tylko jeśli uzna, że "jest większość dla zmiany ustawy".
Teraz także można by opublikować aneks, ale należałoby usunąć olbrzymią ilość danych osobowych. Taki wariant również rozważam - zaznaczył prezydent.
W lutym ubiegłego roku prezydent podał do publicznej wiadomości raport z weryfikacji WSI. W raporcie opisano nieprawidłowości i przypadki przestępstw, jakich dopuszczali się ludzie z Wojskowych Służb Informacyjnych. Aneks do raportu o WSI trafił do Lecha Kaczyńskiego w listopadzie 2007 roku.
W czerwcu tego roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że opublikowanie raportu w 2007 roku przez prezydenta było legalne. Jednocześnie zdaniem TK w ustawie pozwalającej na publikację raportu nie było wystarczających gwarancji praw osób w nim wymienionych, a które zostały napiętnowane w opinii publicznej. Trybunał zajmował się tą sprawą na wniosek SLD.