Prezydent: największą władzę czułem jako samorządowiec
Prezydent Lech Kaczyński, który w poniedziałek w Poznaniu wziął udział w Kongresie 20-lecia Samorządu Terytorialnego, życzył samorządowcom powodzenia, bo - jak mówił - powodzenie samorządów jest powodzeniem dla Polski.
Prezydent wspomniał też o potrzebie wprowadzenia mechanizmów wyrównujących szanse rozwojowe poszczególnych gmin, zwłaszcza tych najbiedniejszych.
- Potrzebne są silniejsze mechanizmy wyrównawcze. Naturalne jest przywiązanie do małych ojczyzn, ale wielka ojczyzna jest tylko jedna. Dbając o interesy lokalne, musimy pamiętać, że Polska musi rozwijać się równomiernie. Koncepcja lokomotyw - regionów najbogatszych, które będą ciągnęły do przodu resztę kraju - to koncepcja podziału Polski na Polskę A, B lub nawet Polskę C - powiedział prezydent.
- Samorząd ma szeroki zakres kompetencji, nawet gdy porównamy to z innymi krajami Europy. Byłem przez kilka lat życia prezydentem Warszawy. Nigdy w życiu nie czułem osobiście w swoim ręku tak wielkiej władzy jak wtedy - dodał Lech Kaczyński.
Mówił też, że jego poglądy na temat samorządu ewoluowały. - Byłem przekonany, że powołanie samorządu w 1990 roku jest sukcesem, ale byłem dość sceptyczny np. jeśli chodzi o starostów jako organy samorządowe. Wydawało mi się, że to pewna przesada. (...) Ale starostowie są osobami, które realizują zadania zlecone, pochodzą z elekcji i Polska się od tego nie zawali - powiedział.
W ocenie prezydenta samorząd "sprawdza się, choć wymaga usprawnienia". - Chciałbym tylko, żeby ta władza była mniej anonimowa. Dziś anonimowe nie są władze gminne, powiatowe, nie jest władza centralna. Nieco gorzej jest z władzami regionalnymi, ich kompetencje są coraz większe. A nigdy nie jest tak, że ktoś, kto jest anonimowy, naprawdę odpowiada - dodał.
- Czasem mówi się: państwo i samorząd dba. Nie ma takiego przeciwstawienia. Samorząd terytorialny jest sposobem realizowania interesów państwa. To państwo jest niepodzielne. To państwo realizuje swoje zadania przez Sejm, Senat, rząd, prezydenta i władzę sądowniczą. Inna część zadań jest realizowana przez administrację samorządową - mówił Lech Kaczyński.
Na koniec spotkania prezydent wręczył kilkunastu samorządowcom wyróżnienia - Róże Franciszki Cegielskiej.