Prezydent konsultuje projekt ustawy ws. WSI

Obaj wicepremierzy powiedzieli dziennikarzom w Sejmie, że do spotkania dojdzie w środę o godzinie 17.

Projekt ma pozwolić prezydentowi na ujawnienie treści raportu z likwidacji WSI, po zasięgnięciu opinii marszałków Sejmu i Senatu. Zakłada m.in. ujawnienie agentów tych służb, jeżeli ich działania miały charakter przestępczy lub nie dotyczyły obronności państwa i bezpieczeństwa wojska.

Liga zgłosiła swój własny projekt regulujący zasady ujawniania agentury, który zakłada, że miałby się tym zajmować minister-koordynator ds. służb specjalnych. Z kolei Samoobrona - tak jak opozycyjne PO i SLD - do tej pory deklarowała, że jej zdaniem sprawę należy powierzyć niezawisłym sądom.

Lepper, pytany przez dziennikarzy, czy prezydentowi uda się przekonać Samoobronę do poparcia jego projektu, powiedział: "Zobaczymy. Będziemy rozmawiać z prezydentem, zapoznamy się dokładnie z tym projektem. Są jeszcze inne koncepcje, żeby ujawnianiem agentury zajęło się szersze ciało. Ale nie chcę o nich mówić w tej chwili". Jak dodał, jest szansa na porozumienie.

Pytany, skąd biorą się wątpliwości Samoobrony co do projektu prezydenckiego, Lepper zaznaczył, że "obawia się o głowę państwa". Jeśli pan prezydent weźmie na siebie odpowiedzialność za to, że będzie jednoosobowo mógł decydować o tym, kto współpracował (ze służbami specjalnymi), kto popełnił przestępstwo, kto nie popełnił - naprawdę głowa państwa nie jest od tego. Chcemy dbać o autorytet pana prezydenta i na ten temat będziemy z prezydentem rozmawiać - podkreślił szef Samoobrony.

Lepper zaprzeczył, jakoby kontrowersje wokół projektu ws. ujawnienia raportu o WSI miały być pierwszym "zgrzytem" w odnowionej koalicji. Spokojnie z tymi zgrzytami, już jesteśmy po zgrzytach, zębatki pracują dobrze, są po renowacji, nasmarowane dobrze. Nic nie skrzypi, nic nie zgrzyta, wszystko jest dobrze - ocenił.