Prezydent Kolumbii odwołał szefa policji, który stosował egzorcyzmy
Prezydent Kolumbii Gustavo Petro usunął ze stanowiska szefa krajowej policji generała Henry'ego Sanabrii - zagorzałego katolika, który mówił o wykorzystywaniu egzorcyzmów do łapania przestępców.
Ani prezydent, ani Ministerstwo Obrony nie podali oficjalnych powodów odwołania gen. Henry'ego Sanabrii - zagorzałego katolika, którego prezydent Kolumbii Gustavo Petro nominował w sierpniu ubiegłego roku.
Niemniej cytowany przez zagraniczne media minister spraw wewnętrznych Alfonso Prada powiedział, że zwolnienie było częścią nowego początku dla krajowej policji i nie ma nic wspólnego z wyrażaniem poglądów religijnych przez generała.
"The Associated Press" wskazuje jednak, że Sanabria był objęty wewnętrznym dochodzeniem prowadzonym przez ministerstwo. Sprawdzano, czy szef kolumbijskiej policji nie naruszył obowiązków właśnie przez swoje przekonania religijne.
Egzorcyzmami w przestępców
Sanabria rozpętał burzę po tym, jak w zeszłym miesiącu w jednym z wywiadów powiedział, że kolumbijska policja stosowała egzorcyzmy, by złapać bossów narkotykowych oraz zbiegów. Przy okazji wyraził również swoje zdecydowane potępienie dla legalnej w kraju aborcji, określając ją mianem "bardzo poważnego grzechu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chociaż Kolumbia jest w większości katolicka, zgodnie z konstytucją jest państwem świeckim. Petro, który został zaprzysiężony jako pierwszy w historii lewicowy prezydent kraju w sierpniu zeszłego roku, powiedział, że Sanabria nigdy nie będzie prześladowany za swoją religię, ale musi istnieć rozdział między jego przekonaniami a państwem, podaje "The Associated Press".
Sanabrię zastąpi emerytowany generał policji William Salamanca, który obecnie jest konsulem Kolumbii w Miami, podaje portal "ABC News".