Prezydent Jemenu już zdrowy po zamachu na jego życie
Prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah wkrótce zostanie wypisany z saudyjskiego szpitala, gdzie leczył się z obrażeń, jakich doznał w wyniku zamachu na swe życie, ale na razie pozostanie w Rijadzie - poinformowały w sobotę źródła w jemeńskim rządzie.
Według agencji Reuters, prezydent Jemenu zostanie przewieziony ze szpitala do rządowego apartamentu w saudyjskiej stolicy.
Jeden z jemeńskich ministrów, ranny w tym samym zamachu, Ali Mohammed Megawar już w sobotę opuścił szpital i pojechał do podobnego mieszkania.
Trwające w Jemenie od blisko sześciu miesięcy protesty przeciwko rządzącemu krajem od ponad 30 lat Salahowi doprowadziły do krwawych starć między jego zwolennikami a opozycją. Po zamachu Salah zapowiadał co prawda, że wróci do Jemenu, ale w kraju coraz głośniejsze są żądania jego ustąpienia. Ponad 100 wpływowych przywódców religijnych i plemiennych wezwało do odsunięcia prezydenta od władzy i wybrania nowego przywódcy. Twierdzą, że Salah nie jest już w stanie wykonywać swych obowiązków.