Prezydent Iranu: wytrzymamy nawet kilka lat embarga na ropę
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad zapewnił, że jego kraj
dysponuje rezerwami walutowymi pozwalającymi na wytrzymanie nawet kilkuletniego embarga na sprzedaż
ropy. Powtórzył, że jego kraj ma prawo do energetyki nuklearnej.
10.04.2012 13:41
- Zachodnie mocarstwa chcą nałożyć sankcje na naszą ropę - powiedział irański prezydent podczas wizyty w prowincji Hormozgan na południu kraju. - Mamy tyle twardej waluty, ile potrzebujemy, a nasz kraj poradzi sobie nawet wtedy, gdy nie sprzedamy ani jednej baryłki ropy przez dwa czy nawet trzy lata - dodał Ahmadineżad, cytowany przez agencję AP.
Jak informuje AP, Iran przerwał tymczasem dostawy ropy do Grecji. To trzeci, po Wielkiej Brytanii i Francji, kraj europejski, wobec którego Teheran zastosował sankcje, będące reakcją na zapowiedziany w styczniu przez UE zakaz importu irańskiej ropy. Zakaz ma wejść w życie w lipcu.
Negocjacje sześciu mocarstw z Iranem na temat irańskiego programu nuklearnego zostaną wznowione w sobotę 14 kwietnia w Stambule.
Iran jest podejrzewany, że pod pretekstem rozwoju energetyki atomowej usiłuje wyprodukować broń nuklearną, czemu stanowczo i systematycznie zaprzecza. Izrael i Stany Zjednoczone dały już do zrozumienia, że jeśli dyplomacja zawiedzie, to może dojść do ataku na irańskie instalacje nuklearne.