Prezydent Duda ze łzami w oczach. Poruszające słowa do żołnierzy
Prezydent Andrzej Duda dziękował w niedzielę żołnierzom Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego. W pewnym momencie przypomniał osobistą tragedię i moment, gdy widok polskich żołnierzy wywołał w nim wielkie emocje.
31.03.2019 19:32
Przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza w Warszawie prezydent Andrzej Duda wręczył sztandar Pułkowi Reprezentacyjnemu Wojska Polskiego.
Podkreślił, że już od czterech lat ogląda służby reprezentacyjne na całym świecie i nie ma wątpliwości, że ta formacja w Polsce jest jedną z najlepszych.
Duda: Nigdy wam tego nie zapomnę
W pewnym momencie prezydent przypomniał też tragiczne wspomnienia z kwietnia 2010 roku, gdy w katastrofie smoleńskiej zginęło wielu jego przyjaciół i znajomych.
Zobacz także
- Przepraszam, ale ile razy sobie to przypomnę, tyle razy jestem wzruszony - zaznaczył prezydent Andrzej Duda, a w jego oczach pojawiły się łzy.
- Pamiętam tamten 13 kwietnia sprzed lat. W Moskwie. Kiedy jadąc z moskiewskiego prosektorium, jako minister towarzyszący trumnie ze zwłokami pani prezydentowej Marii Kaczyńskiej, zdruzgotany i kompletnie rozbity, dojechałem na moskiewskie lotnisko z rosyjskimi żołnierzami, którzy eskortowali trumnę - powiedział.
Łamiącym się głosem prezydent Duda dodał, że na lotnisku "stała wtedy nasza jednostka reprezentacyjna".
- Piękna jak ze snu. Dziękuję wam za to. Nigdy wam tego nie zapomnę - zakończył.