Prezydent Czech w szpitalu. Konferencja prasowa żony Milosza Zemana
Informacje o pobycie w szpitalu prezydenta Czech Milosza Zemana potwierdziła jego żona Ivana. Pierwsza dama Czech przekazała, że leczenie jej męża wymaga czasu.
Prezydent Czech Milosz Zeman w szpitalu 
W czwartek odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Kancelarię Prezydenta Republiki Czeskiej. Wystąpiła na niej żona prezydenta Czech - Ivana Zemana oraz ich córka Katarzina. W wydarzeniu nie wzięli udziału urzędnicy kancelarii.
Pierwsza dama nie podała żadnych szczegółów dotyczących choroby jej męża. Dziennikarze nie mogli również zadawać pytań.
"Mogę potwierdzić, że jest on (prezydent Zeman - przyp. red.) obecnie poddawany leczeniu, które potrwa jeszcze długo. Uważam spekulacje na temat diagnoz i prognoz za co najmniej wysoce nieetyczne" - powiedziała Zemanova.
Zobacz też: Oskarżył Tuska. Spotkał się ze zdecydowaną reakcją
Prezydent Czech Milosz Zeman w szpitalu. Konferencja pierwszej damy
Pierwsza dama dodała, że jej mąż nie jest jedynym prezydentem, który zachorował w trakcie swojego urzędu. "Dlatego jeszcze raz proszę o tolerancję" - dodała.
Milosz Zeman do szpitala trafił w niedzielę 10 października. Lekarz prowadzący Miroslav Zavoral, który jest także dyrektorem Centralnego Szpitala Wojskowego, nie zdradził, z jakiego powodu głowa państwa została hospitalizowana. Specjalista argumentował to brakiem zgody chorego na przekazanie tej informacji.
- Powodem jego hospitalizacji są powikłania, towarzyszące przewlekłej chorobie, na którą jest u nas leczony. Znamy diagnozę - powiedział lekarz, a następnie odmówił udzielenia szczegółowych informacji.
Prezydent Czech do szpitala trafił dzień po zakończeniu wyborów do Izby Poselskiej. Po wyborach prezydent powinien powierzyć misję sformowania nowego rządu. Szef państwa ma także konstytucyjny obowiązek zwołania pierwszej sesji nowego parlamentu najpóźniej 30. dnia po wyborach.
Przeczytaj też: Prezydent Czech w szpitalu. To może być problem dla Polski
Dotychczasowy przewodniczący Izby Poselskiej Radek Vondraczek powiedział w Czeskiej Telewizji, że prezydent osobiście podpisał dokument dotyczący zwołania pierwsze posiedzenia parlamentu na 8 listopada.
Według konstytucji tego samego dnia premier Andrej Babisz musi złożyć prezydentowi dymisję całego gabinetu. Do tej pory Zeman nie powierzył nikomu z polityków utworzenia nowego gabinetu.
