Prezydent Czech w szpitalu. Andrzej Duda: "Agata i ja martwimy się o Ciebie"
Czeski prezydent Milosz Zeman nadal przebywa w szpitalu. Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia skierowali do przywódcy Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda. "Modlimy się o Twoje zdrowie" - napisała polska para prezydencka w specjalnej depeszy.
16.10.2021 11:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Życzenia powrotu do zdrowia wysłali do Milosza Zemana prezydenci regionu. Wśród nich nie zabrakło prezydenta Polski Andrzeja Dudy. W piśmie podkreślono, że polska para prezydencka modli się o zdrowie czeskiego przywódcy.
"Agata i ja martwimy się o Ciebie. Oboje życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia i modlimy się o Twoje zdrowie" - napisali Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda.
W podobnym tonie wypowiedział się też m.in. prezydent Austrii. "Z niecierpliwością czekam na dobre wieści o Pana dalszym powrocie do zdrowia" - przekazał Alexander Van der Bellen.
"Wiem, że przeżywasz trudny okres, dlatego chciałbym Ci życzyć zdrowia i siły, szybkiego wyzdrowienia" - napisała z kolei prezydent Słowacji Zuzana Czaputova.
Zobacz też: Gowin: Kaczyński wykorzystuje narodowców do eskalowania napięcia z UE
Zeman wciąż w szpitalu. Żona prezydenta Czech przekazała nowe informacje
W czwartek najnowsze wieści o stanie zdrowia Milosza Zemana przekazała jego żona, Ivana Zemana. Podczas konferencji prasowej poinformowała, że leczenie jej męża wymaga czasu.
"Mogę potwierdzić, że jest on (prezydent Zeman - przyp. red.) obecnie poddawany leczeniu, które potrwa jeszcze długo. Uważam spekulacje na temat diagnoz i prognoz za co najmniej wysoce nieetyczne" - powiedziała małżonka czeskiego prezydenta.
Milosz Zeman do szpitala trafił w niedzielę 10 października. Jego lekarz prowadzący Miroslav Zavoral oświadczył, że diagnoza jego przypadłości jest znana. - Powodem jego hospitalizacji są powikłania, towarzyszące przewlekłej chorobie, na którą jest u nas leczony - wskazał dyrektor Centralnego Szpitala Wojskowego.
Przeczytaj również: Wybory w Czechach. Wstępne wyniki i nieoczekiwany zwrot!