Prezydent Bush zadzwonił z życzeniami do żołnierzy
Amerykański prezydent George W. Bush,
który spędza święta w swej rezydencji w Camp David, zadzwonił do 10 amerykańskich wojskowych, pełniących misję za
granicą, aby podziękować im za służbę i złożyć życzenia świąteczne.
Prezydent "powiedział, że chciał do nich zadzwonić, żeby wiedzieli, jak bardzo ceni ich służbę i jak dumny jest z każdego z nich" - oświadczyła rzeczniczka Waszyngtonu Dana Perino. Swoich rozmówców poprosił o przekazanie życzeń swoim koleżankom i kolegom z wojska, oraz rodzinom - dodała.
W dokumencie opublikowanym kilka dni temu przez Biały Dom podano, że w Iraku przebywa obecnie 134 tys. żołnierzy USA, a w Afganistanie 21 tys. Rozważana w ostatnim czasie przez Busha koncepcja tymczasowego zwiększenia liczby wojsk w Iraku napotyka szeroki sprzeciw, m.in. ze strony dominujących teraz w Kongresie Demokratów i dowódców wojskowych.