PolskaPrezydent Bronisław Komorowski: Nie dajmy się zwariować. To wszystko da się policzyć

Prezydent Bronisław Komorowski: Nie dajmy się zwariować. To wszystko da się policzyć

Prezydent Bronisław Komorowski po spotkaniu z prezesami Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy wskazują kandydatów do składu PKW, zaapelował u uspokojenie debaty wokół PKW i podliczania wyników wyborów.

Prezydent Bronisław Komorowski: Nie dajmy się zwariować. To wszystko da się policzyć
Źródło zdjęć: © PAP | Wiktor Zborowski

19.11.2014 | aktual.: 19.11.2014 15:55

- Nie dajmy się zwariować. To wszystko da się policzyć. Głosy będą skutecznie i uczciwie policzone, gwarantami uczciwości i bezstronności są członkowie PKW - stwierdził prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent zaznaczył, że po podliczeniu głosów i zakończeniu wyborów, przyjdzie czas na wyciągnięcie wniosków dotyczących działalności PKW, a przede wszystkim Krajowego Biura Wyborczego.

- Być może powinno to oznaczać również decyzje personalne, ale przeprowadzane w zgodzie z obowiązującym prawem - dodał prezydent.

Prezydent zaznaczył, że prawdopodobnie konieczne będą zmiany w Kodeksie wyborczym.

- Sądzę, że prace nad nowelizacją powinny iść w kierunku wprowadzenia kadencyjności i rotacyjności funkcji członków PKW, ale również w kierunku zwiększenia uprawnień przewodniczącego PKW, szczególnie w odniesieniu do nadzoru nad Krajowym Biurem Wyborczym - powiedział prezydent.

Prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że przejawem braku odpowiedzialności za państwo są wszelkie pomysły wymuszania, czy zachęcania do "hurtowego odwoływania członków komisji".

- Nie ma zgody na kwestionowanie uczciwości wyborów, na przykład przez lansowanie szkodliwej tezy o konieczności powtórzenia wyborów. To odmęty szaleństwa - powiedział prezydent.

Jak dodał, nie będzie też jego zgody na postulowane przez niektóre środowiska polityczne upartyjnienie składu PKW.

- Następstwem takiej decyzji o upartyjnieniu byłyby też kolejne oskarżenia o nieuczciwość wyborów, a pewnie nawet o ich sfałszowanie - powiedział prezydent.

Powodem spotkania prezydenta z prezesami TK, SN i NSA były problemy z podaniem ostatecznych wyników wyborów samorządowych. Tematem rozmowy było omówienie zasad wyłaniania kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej w oparciu o obecnie obowiązujące przepisy.

Problemy z wyborczym systemem informatycznym wywołały dyskusję o konsekwencjach wobec członków PKW.

Dyrektor prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczore zaznaczyła, że prezydent zamierza także poprosić PKW o informację dotyczącą okoliczności zaistniałych po niedzielnych wyborach samorządowych oraz o wnioski na przyszłość.

Zgodnie z kodeksem wyborczym w skład Państwowej Komisji Wyborczej wchodzi dziewięciu sędziów - trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wskazanych przez prezesa Trybunału, trzech sędziów Sądu Najwyższego, wskazanych przez pierwszego prezesa tego sądu, trzech sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, wskazanych przez prezesa NSA.

Prezydent - na uzasadniony wniosek prezesa instytucji, która wskazała danego sędziego do PKW - może odwołać członków komisji lub jej szefa. Według informacji PAP, do prezydenckiej kancelarii nie wpłynął żaden wniosek o odwołanie członka PKW.

Zdaniem I prezes Sądu Najwyższego, rozważanie postulatów odwołania sędziów SN z PKW jest zdecydowanie przedwczesne.

Według kodeksu wygaśnięcie członkostwa w PKW następuje m.in. w przypadku zrzeczenia się członkostwa, śmierci, ukończenia 70 lat przez członka komisji będącego sędzią w stanie spoczynku. Członka PKW może też odwołać prezydent "na uzasadniony wniosek prezesa, który wskazał sędziego jako członka Komisji".

W skład PKW wchodzą: przewodniczący Stefan Jaworski - sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku; jego zastępcy - Andrzej Kisielewicz - sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Stanisław Kosmal - sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku, a także członkowie: Bogusław Dauter - sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, Maria Aleksandra Grzelka - sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku, Andrzej Mączyński - sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, Janusz Niemcewicz - sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, Antoni Włodzimierz Ryms - sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, Stanisław Zabłocki - sędzia Sądu Najwyższego.

Sekretarzem PKW jest szef Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (917)