Prezydent: będzie Rada Gabinetowa w sprawie drożyzny
Prezydent Lech Kaczyński nie wyklucza zwołania Rady Gabinetowej w sprawie podwyżek cen, ale - jak zastrzega - nie stanie się to w najbliższym czasie. Prezydent pytany o swoje ewentualne spotkanie z rządem odparł, że na razie chętnie spotkałby się z premierem Donaldem Tuskiem.
30.04.2008 | aktual.: 30.04.2008 19:56
Nie wykluczam Rady Gabinetowej w jakimś dłuższym okresie, na pewno ją zapowiem na co najmniej dwa tygodnie naprzód - powiedział Lech Kaczyński.
Na pytanie, czy tematem posiedzenia Rady będą Siły Zbrojne prezydent odparł, że nie, bo tu - jak podkreślił - nie widzi takiego kryzysu.
Dopytywany, czego mogłoby dotyczyć posiedzenie Rady odpowiedział, że chociażby tego, że obywatele polscy zaczynają coraz bardziej odczuwać wzrost cen.
Lech Kaczyński przyznał, że nie jest to zjawisko czysto polskie i że była o tym mowa także podczas spotkania ośmiu prezydentów w Grazu. Ja tu nie winię rządu, ale mimo wszystko trzeba jakoś z tym walczyć - podkreślił prezydent.
Ale - zaznaczył - sprawa zwołania Rady nie jest decyzją na dzisiaj i premier będzie o tym wiedział dwa tygodnie wcześniej.