Prezydent Andrzej Duda o teczkach: trzeba postawić pytanie, czy te dokumenty nie kształtowały politycznej rzeczywistości w kraju
- Abstrahuję od tego, co jest w tych dokumentach. Dla mnie istotny jest fakt, że w III RP nigdy nie przeprowadzono żadnej kontroli w tej kwestii - mówił w specjalnym wydaniu programu #dziejesienazywo Wirtualnej Polski prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do tego, co znaleziono w domu gen. Kiszczaka.
23.02.2016 | aktual.: 23.02.2016 20:20
Obejrzyj cały wywiad z Andrzejem Dudą w programie WP #dziejesienazywo
Jak mówił prezydent obraz całej sprawy jest "efektem pewnej manipulacji". - Po 27 latach w domu człowieka, który był zwornikiem SB, generała Kiszczaka, po jego śmierci, znaleziono dokumenty, które od dawien dawna nie powinny się tam znajdować - powiedział.
Prezydent wskazał, że gen. Kiszczak miał kilka spraw karnych, ale "żaden prokurator nie odważył się przeprowadzić przeszukania jego domu". - Każdy widzi, że to jakiś stan uwikłania - dodał.
- To pytanie o podwaliny III RP, dlaczego procesy polityczne przebiegały w taki, a nie inny sposób. Trzeba postawić pytanie, czy te dokumenty nie kształtowały politycznej rzeczywistości w kraju - mówił Andrzej Duda.