Prezydenci Rosji i Iranu przeciwni broni chemicznej i interwencji w Syrii
Prezydenci Rosji i Iranu Władimir Putin i Hasan Rowhani podczas rozmowy telefonicznej w środę wyrazili zgodnie opinię, że użycie broni chemicznej jest nie do zaakceptowania oraz sprzeciwili się wojskowej interwencji w Syrii - poinformowały źródła na Kremlu.
28.08.2013 | aktual.: 29.08.2013 04:12
"Obydwie strony uznają, że użycie przez kogokolwiek broni chemicznej jest nie do przyjęcia" - podała służba prasowa rosyjskiego prezydenta, podkreślając, że rozmowa odbyła się na prośbę strony irańskiej.
"Biorąc pod uwagę głosy o konieczności zewnętrznej interwencji wojskowej w Syrii, obydwie strony uważają, że należy szukać rozwiązania na drodze pokojowej i dyplomatycznej" - głosi oświadczenie Kremla.
Za uderzeniem militarnym na Syrię opowiada się szereg państw zachodnich, powołując się na doniesienia opozycji syryjskiej o użyciu pod Damaszkiem gazu bojowego przez armię rządową, czemu zaprzeczają władze Syrii.
Zarówno Iran, jak i Rosja są od lat wiernymi sojusznikami Damaszku. Moskwa dotąd zawetowała trzy przedłożone przez kraje zachodnie projekty rezolucji mających na celu wywarcie presji na prezydenta Baszara el-Asada podczas trwającej 2,5 roku wojny domowej w Syrii.
Teheran regularnie ponawia oskarżenia pod adresem USA i ich sojuszników wśród krajów arabskich o wspieranie syryjskich powstańców w celu obalenia prezydenta Asada.