Prezydenci państw bałtyckich "straumatyzowani" spotkaniem z Trumpem. Pomylił Bałtyk z Bałkanami
Podczas spotkania w Białym Domu Donald Trump obarczył przywódców państw bałtyckich odpowiedzialnością za wojnę w Jugosławii. Pomylił bowiem Bałtyk z Bałkanami. Poradził też, by lepiej dogadywali się ze swoim rosyjskim sąsiadem.
Szczegóły spotkania opisał francuski dziennik "Le Monde". Chodzi o wizytę prezydentów Litwy, Łotwy i Estonii w kwietniu tego roku. Według gazety, trójka przywódców - Dalia Grybauskaite, Raimonds Vejonis i Kersti Kaljulaid - była tak wstrząśnięta i "straumatyzowana" rozmową z amerykańskim prezydentem, że opowiedzieli o wszystkim francuskiemu prezydentowi podczas spotkania w Paryżu kilka dni później.
"Najgorsza, jak wyznali swojemu francuskiemu gospodarzowi (...) była rozmowa przed konferencją prasową, którą Trump otworzył obarczając ich odpowiedzialnością za wojnę w Jugosławii. Dobrych kilka chwil zajęło im zorientowanie się, że "Bałtyk" i "Bałkany" pomieszały się w umyśle amerykańskiego prezydenta, najwyraźniej niepoinformowanego w materii przez swoją żonę Melanię, pochodzącą przecież z byłej Jugosławii" - pisze Le Monde.
Ale był to dopiero początek "traumatycznej" rozmowy. Trump w ostrych słowach miał skrytykować za niedostateczne wydatki na NATO, mimo że cała trójka państw są w gronie tych, które najszybciej zwiększają swoje wydatki na obronę; w 2018 roku każde z państw ma spełnić kryterium 2 procent PKB. Po czym pod koniec rozmowy domagał się, by byli "bardziej ugodowi wobec swojego rosyjskiego sąsiada, w imię lepszych stosunków z Rosją".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
