Prezydenci Europy Środkowej będą zdobywać Gerlach
Udział we wspólnej wspinaczce prezydentów środkowej Europy na Gerlach (2655 m n.p.m.) potwierdziło 10 głów państw. Jako jeden z pierwszych zgłosił się Aleksander Kwaśniewski - poinformował w niedzielę Jan Bilek, doradca prezydenta Słowacji.
05.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, prezydenci Słowacji i Polski - Rudolf Schuster i Aleksander Kwaśniewski - mają spotkać się wcześniej w Słowacji, na przełomie sierpnia i września, by wspólnie trenować wspinaczkę.
Wejście prezydentów środkowej Europy na Gerlach - najwyższy szczyt Tatr - zaplanowano na drugą dekadę września tego roku.
Swoją obecność potwierdzili, oprócz gospodarza i prezydenta RP, obecny i były prezydent Węgier Ferenc Madl i Arpad Goencz, jugosłowiański prezydent Vojislav Kosztunica, prezydent Bułgarii Petyr Stojanow, Ukrainy Leonid Kuczma, Szwajcarii Adolf Ogi, Rumunii Ion Iliescu oraz Słowenii Milan Kuczan. Udział odwołał chorwacki prezydent Stipe Mesić, który w najbliższym czasie przebywać będzie z wizytą oficjalną w Bratysławie.
Bilek potwierdził informację słowackiej agencji SITA, iż prezydent Austrii Thomas Klestil nie przyjedzie w Tatry Wysokie. Podobną decyzję podjął czeski prezydent Vaclav Havel, który jednak w tym czasie będzie w Słowacji, na wspólnych ćwiczeniach czeskich i słowackich jednostek wojskowych pod nazwą "Niebieska linia".
Słowaccy lekarze, najczęściej żądając anonimowości, odradzają 67-letniemu Schusterowi wejście na Gerlach - przed rokiem z trudem pokonał ciężką chorobę, związaną z przerwaniem jelita grubego. Sprzeciw wyrażają także ekolodzy i miłośnicy Tatr przypominając, iż przepisy turystyczne pozwalają na wejście w ciągu jednego dnia na Gerlach tylko 30 osób w maksymalnie pięcioosobowych grupach. (jask)