Prezes ukraińskiego IPN: polskie inicjatywy wywołują problemy
W kwestiach historycznych władze Polski i Ukrainy nie mogą osiągnąć porozumienia. Krzysztof Szczerski mówi o rozczarowaniu ostatnimi rozmowami i regresie zaufania wobec Ukraińców. Natomiast prezes ukraińskiego IPN o brak postępów w rozmowach obwinia Polskę.
Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta, oświadczył, że jest rozczarowany rezultatem piątkowej rozmowy wicepremierów Polski i Ukrainy. - Brak decyzji strony ukraińskiej w fundamentalnej kwestii, jaką jest zniesienie zakazu polskich ekshumacji na terytorium Ukrainy, oznacza poważny regres zaufania - powiedział i wyraził nadzieję, że w najbliższym czasie zakaz ekshumacji zostanie zniesiony.
Ukraińcy obwiniają Polskę
Słowa Szczerskiego skomentował Wołodymyr Wiatrowycz, prezes ukraińskiego IPN. - To właśnie z polskiej strony za każdym razem po podjęciu wstępnych ustaleń pojawiają się inicjatywy, które wywołują nowe problemy. Podpisanie przez prezydenta Dudę zmian w ustawie o IPN całkowicie zmieniło warunki rozmów, co do których umawiano się jeszcze w grudniu - oświadczył.
Kryzys w relacjach trwa
Nowelizacja ustawy o IPN, która niedawno podpisał prezydent, znacznie pogorszyła relacje Polski i Ukrainy. Jednak spór zaczął nasilać się wiosną 2017, gdy ukraiński IPN zakazał poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Po rozmowach Andrzeja Dudy i Petra Poroszenko, aby uregulować sporną sytuację, powołano polsko-ukraińską komisję ds. historycznych, na czele której stanęli wicepremierzy Rozenka i Gliński. Ostatnie spotkanie komisji odbyło się w piątek, jednak jak dotąd nie udało się osiągnąć porozumienia.
Źródło: Polsat/WP