Prezes TVP: protestuję przeciwko represjom wobec dziennikarzy na Białorusi
Prezes Telewizji Polskiej Andrzej Urbański protestuje przeciwko brutalnym represjom wobec niezależnych dziennikarzy na Białorusi. Domaga się również ich uwolnienia i zwrotu skonfiskowanego sprzętu.
27.03.2008 | aktual.: 27.03.2008 19:50
Z wielką troską i niepokojem przyjmujemy także informacje o zatrzymaniach i aresztowaniach pracowników i współpracowników polskiej telewizji publicznej - napisał Urbański w oświadczeniu.
W imieniu zarządu Telewizji Polskiej S.A. i całego jej zespołu chciałbym wyrazić stanowczy protest - napisał prezes TVP. Domagamy się natychmiastowego zaprzestania działań sprzecznych z zasadami demokracji, wymierzonych przeciwko niezależnym dziennikarzom - brzmi oświadczenie Urbańskiego.
Na Białorusi zatrzymano ok. 20 dziennikarzy niezależnych mediów, głownie współpracujących z nadającą z Polski telewizją Biełsat - poinformowała dyrektor Biełsat TV Agnieszka Romaszewska. Biełsat to kanał satelitarny TVP, który zaczął nadawanie od 10 grudnia ubiegłego roku.
Według przekazanych przez Biełsat informacji, białoruskie KGB mogło zatrzymać około 20 dziennikarzy i współpracowników telewizji Biełsat, Radia Swoboda, Europejskiego Radia dla Białorusi oraz Radia Racja. Aresztowania i rewizje miały miejsce w Mińsku, Homlu, Witebsku, Brześciu, Pińsku, Mohylewie i Bobrujsku.