"Prezes świątecznie odpoczywa". Krystyna Pawłowicz nie daje o sobie zapomnieć
Krystyna Pawłowicz wybrała swoją kolejną ofiarę. Ostatnio w jej facebookowych postach czytamy nie o Donaldzie Tusku, ale o Kornelu Morawieckim. Posłance Prawa i Sprawiedliwości nie podoba się, że "wszedł w rolę mentora rządu PIS i premiera". - Nasz lider od lat jest tylko jeden - przypomina.
Święta Bożego Narodzenia czy Nowy Rok dla Pawłowicz nie były czasem odpoczynku od polityki. Na jej facebookowym profilu regularnie pojawiały się wpisy nawiązujące do sytuacji w Polsce. Posłanka nie byłaby też sobą, gdyby kogoś nie skrytykowała. Ostatnio obrywa się od niej Kornelowi Morawickiemu, liderowi Wolnych i Solidarnych, a prywatnie ojcu premiera Mateusza Morawieckiego.
Choć w najnowszym poście nazwała go "sympatycznym", jej celem nie było komplementowanie polityka.
"Prezes świątecznie odpoczywa, a 'Wolny i Solidarny' marszałek senior, szef poselskiego kilkuosobowego koła niepostrzeżenie objął w mediach władzę i rolę mentora rządu PIS i premiera" - napisała Pawłowicz. Jej zdaniem Morawiecki swymi opiniami odmiennymi od stanowiska partii rządzącej "niestety, świątecznie rozbija elektorat PIS" i "podważa zaufanie do niej we wszystkich możliwych mediach".
Posłanka upomniała przy tym Morawieckiego. "Panie Marszałku, naszym liderem jest prezes PIS, a nie - z należnym szacunkiem i sympatią - szef Koła „Wolni i Solidarni”. Nasz ider od lat jest tylko jeden..." - podkreśliła.
Według Pawłowicz wypowiedzi Morawieckiego nie są niewinne. "Po świętach będziemy musieli nadrabiać wyrządzone nam przez pana szkody..." - zaznaczyła.
"A kot prezesa bacznie się temu z okna przygląda..." - tym zdaniem zakończyła wpis.
Czym podpadł Morawiecki?
Przypomnijmy, że Kornel Morawiecki od kiedy jego syn objął stanowisko szefa rządu, jeszcze bardziej uaktywnił się w mediach. Kontrowersje, w tym oburzenie Pawłowicz, wywołał swoją wypowiedzią dot. polityki migracyjnej - stwierdził.
Źródło: Facebook/WP
