Prezes Iustitii Krystian Markiewicz pozwał Zbigniewa Ziobrę. Jest reakcja ministra

Zbigniew Ziobro stwierdził, że prezes Iustitii Krystian Markiewicz powinien pozwać samego siebie. W ten sposób odniósł się do pozwu skierowanego przez profesora w sprawie "szerzenia zorganizowanej nienawiści wobec niego i środowiska sędziowskiego".

Zbigniew Ziobro odniósł się do pozwu
Źródło zdjęć: © East News | Robert Stachnik/REPORTER
Anna Kozińska

Minister Zbigniew Ziobro, pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości oraz członkowie Krajowej Rady Sądownictwa - zdaniem prezesa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza odpowiadają oni za "szerzenie zorganizowanej nienawiści wobec niego i środowiska sędziowskiego". Z tego powodu ich pozwał. Szef resortu skomentował ten ruch.

- To kolejna akcja polityczna, która zmierza do wciągnięcia mnie w spór wewnątrz skonfliktowanego środowiska sędziowskiego - powiedział w Bydgoszczy Ziobro, cytowany przez portal wpolityce.pl. Zdaniem ministra "Markiewicz powinien w pierwszej kolejności pozwać samego siebie, dlatego, że to on jest obrońcą systemowej patologii polskiego sądownictwa".

- Upolitycznił funkcję sędziego w sposób niebywały, chociaż konstytucja tego zakazuje, mówiąc, że sąd i sędziowie mają być apolityczni i powściągliwi w swoich wystąpieniach publicznych - tłumaczył Ziobro. I dodał, że "wojnę wewnątrz środowiska sędziowskiego, brutalne słowa, język nienawiści rozpoczęło środowisko pana sędziego Markiewicza".

Debata w TVP. Spór na linii Sasin-Kosiniak-Kamysz. Poszło o "ruski węgiel"

- Można znaleźć dziesiątki wypowiedzi dla stacji TVN - ludzi typu pan Żurek, Tuleja i innych kolegów pana Markiewicza, którzy językiem niewybrednym kierują nawet groźby pod adresem sędziów, którzy decydują się brać udział w reformie sądownictwa i akceptują demokratyczny wynik wyborów w Polsce. Zastraszeni tworzą ten konflikt, który przybrał - niestety - tak daleko idące rozmiary - podkreślił minister.

Czego domaga się Markiewicz

Markiewicz pozwał Skarb Państwa, reprezentowany przez szefa MS, byłego wiceministra Łukasza Piebiaka, sędziego Jakuba Iwańca, byłego prezesa i Sądu Okręgowego w Gliwicach Arkadiusza Cichockiego, byłego szefa biura KRS Tomasza Szmydta oraz prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie i członka KRS Rafała Puchalskiego.

Prezes Iustitii domaga się od pozwanych przekazania 50 tys. zł na rzecz Fundacji Dom Sędziego Seniora oraz publikacji przeprosin w dwóch dziennikach i trzech stacjach telewizyjnych. Żąda też zakazania pozwanym rozpowszechniania informacji dotyczących jego życia prywatnego oraz nieprawdziwych twierdzeń na swój temat.

Źródło: wpolityce.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób
Watykan zwrócił cenne przedmioty. "Historyczny dzień"
Watykan zwrócił cenne przedmioty. "Historyczny dzień"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. "Dzieje się coś nieprzyjemnego"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. "Dzieje się coś nieprzyjemnego"
Tragedia w Indiach. Nie żyją co najmniej 23 osoby
Tragedia w Indiach. Nie żyją co najmniej 23 osoby