Prezes IPN Jarosław Szarek zdenerwował związkowców z "Solidarności". Sprawa w prokuraturze
Utrudnia i przeszkadza - to według związkowców z "Solidarności" działających w IPN robi prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. Dlatego złożyli do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przez niego przestępstwa.
O złożeniu przez związkowców zawiadomienia informuje "Gazeta Wrocławska". Jak podaje, powodem decyzji było utrudnianie "Solidarności" wykonywania działalności związkowej.
Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów 7 maja. Na razie trwają czynności sprawdzające, czyli między innymi przesłuchanie w charakterze świadka osoby, która złożyła zawiadomienie. Po tym prokurator podejmie decyzję, co dalej - czy będzie dochodzenie, czy nie.
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” powstał w Instytucie Pamięci Narodowej w 2016 roku. Umożliwiła to nowelizacja ustawy o IPN z kwietnia 2016 roku. - Od początku próby jakiegokolwiek dialogu z pracodawcą nie dawały żadnych efektów - mówią związkowcy
- Jeżeli chodzi o próby uregulowania wewnętrznych spraw pracowniczych, to my się zmagamy z problemami w Instytucie Pamięci Narodowej od ponad roku - dodał Kazimierz Kimso, przewodniczący dolnośląskiej "Solidarności". Zwrócił też uwagę, że "pracodawca kwestionuje zasadność sporu zbiorowego, w który weszła Komisja Zakładowa".
- Oczywistym dla nas krokiem było doniesienie do prokuratury. Wykorzystujemy narzędzia, jakie przewiduje prawo, i będziemy konsekwentnie dążyć do tego, by "Solidarność" w IPN-ie miała prawo do prowadzenia działalności związkowej zarówno w kwestiach zbiorowych, jak i indywidualnych interesów pracowniczych w tej instytucji - tłumaczył Kimso.
Źródło: "Gazeta Wrocławska"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl