ŚwiatPrezenter obraził Polaków, teraz żartuje z Oświęcimia

Prezenter obraził Polaków, teraz żartuje z Oświęcimia

Prezenter BBC Radio 1, który w listopadzie stwierdził na antenie, że "Polacy są dobrzy w prostytucji", znów zdobył się na szokujący komentarz. Tym razem Chris Moyles niewybrednie zażartował z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu - donosi "Goniec Polski".

Prezenter obraził Polaków, teraz żartuje z Oświęcimia
Źródło zdjęć: © AFP | Nicolas Asfouri

34-letni DJ mówił w audycji radiowej o swoim udziale w popularnym programie "Who Do You Think You Are?" Pochwalił się, iż dziennikarzom i historykom udało się odtworzyć jego drzewo genealogiczne. Następnie zażartował, że jego rodzina pochodzi z Irlandii, a nie z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.

- Pojechałem do Irlandii, odwiedziłem też kilka innych miejsc i, w odróżnieniu od innych uczestników programu "Who Do You Think You Are?", nie byłem w Oświęcimiu. Do tej pory prawie każdy tam jechał, czy był Żydem, czy nie. Wydaje się, że przejeżdżali tamtędy po drodze na Florydę - powiedział Moyles.

W poprzednich odcinkach cyklu Stephen Fry i Jerry Springer dowiedzieli się, że członkowie ich najbliższej rodziny zginęli w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Obaj bohaterowie nie mogli powstrzymać się od łez. Również prezenterka Natasha Kaplinsky odkryła, jak wiele bliskich jej osób padło ofiarą Holokaustu.

Komentarzem zajęły się już władze BBC. Jeszcze nie wiadomo, jakie kroki zostaną podjęte wobec prezentera zarabiającego 650 tys. funtów rocznie.

- Każdy, kto słucha programu Chrisa Moylesa wie, że ma prześmiewczy styl. Jednak żałujemy, że w tym przypadku jego komentarze zostały błędnie zinterpretowane i prowadzimy na ten temat rozmowy z Chrisem i jego zespołem - mówi rzecznik korporacji.

19 listopada tego roku Chris Moyles, stwierdził: "Jeśli jesteś z Polski, jesteś bardzo dobry w prasowaniu, w prostytucji i oczywiście świetny w naprawianiu samochodów", wywołując akcję protestacyjną Polaków mieszkających na Wyspach. Kilka dni później przeprosił imigrantów znad Wisły i zapewnił, że jego sugestia, była "niezamierzona".

Ubiegłoroczne wystąpienie Chrisa Moylesa zostało skrytykowane przez członków Zjednoczenia Polskiego, którzy skierowali w tej sprawie protest do Press Complaints Comission i Office of Communications.

Iwona Kadłuczka

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)