Presja PSL i PiS na marszałka Grodzkiego. Nieformalny sojusz przyspieszy Senat
Premier Mateusz Morawiecki - jak wynika z informacji WP - najprawdopodobniej zwróci się do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z prośbą o rozmowę na temat procedowanych przez parlament ustaw antycovidowych. Apel o przyspieszenie prac Senatu wystosował do Grodzkiego Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL dostał w tej sprawie nieoczekiwane wsparcie ze strony PiS.
21.10.2020 | aktual.: 21.10.2020 15:58
- To jest właśnie odpowiedzialna opozycja - mówi o ludowcach polityk klubu PiS i Solidarnej Polski Janusz Kowalski.
Jak przyznaje wiceminister aktywów państwowych w rozmowie z dziennikarzem WP: - Szukamy najlepszej formuły, żeby szybko przyjmować dobre i potrzebne prawo, które służy obywatelom. Chcę panu prezesowi Kosiniakowi-Kamyszowi podziękować. To jest ruch, na który czekają Polacy. Dobry przykład na najbliższe dni.
Kowalski apeluje: - Przestańmy się wreszcie kłócić, podejmujmy decyzje w zgodzie.
To zaskakująca deklaracja z ust przedstawiciela formacji, która wcześniej o PSL miała jak najgorsze zdanie.
Apel do Grodzkiego. PSL ze wsparciem PiS
Tym razem jednak obóz rządzący był zmuszony zawiązać z ludowcami nieformalną "koalicję" na rzecz przyspieszenia prac Senatu nad projektami ustaw o wsparciu dla ochrony zdrowia, przeciwdziałającym sytuacjom kryzysowym w czasach pandemii.
Pierwszy z apelem zwrócił się do marszałka Senatu lider PSL. - Jeśli mamy więcej czasu w Sejmie nad pracami nad tymi ustawami, to nie wydłużajmy tych procedur w Senacie - mówił we wtorek Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider PSL domagał się zwołania posiedzenia Senatu jeszcze w tym tygodniu.
Wtórował mu wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk: - Panie prezesie, klub parlamentarny PiS popiera pański wniosek. Liczę, że pan marszałek Tomasz Grodzki uwzględni również wniosek większości senatorów - poinformował senator partii rządzącej.
Z tym samym apelem - o przyspieszenie prac Senatu - zwrócił się do Grodzkiego premier Mateusz Morawiecki. - Zwracam się do marszałka Senatu o pilne przeprocedowanie tej ustawy w izbie wyższej, zaraz po je prawdopodobnym przyjęciu przez Sejm - mówił szef rządu w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Jak dodał premier, jest gotowy "wytłumaczyć marszałkowi Grodzkiemu, jak ważne są to rozwiązania, jak bardzo pomagają lekarzom, pielęgniarkom, służbom w realizowaniu ich zadań". - Postawmy na solidarność tak, jak stawiają na nią Polacy - przekonywał Morawiecki.
Ustawy antycovidowe. Rozmowa premiera z marszałkiem Senatu
Premier tym samym zasugerował spotkanie z marszałkiem Senatu ws. ustaw antycovidowych. Gdy zapytaliśmy o to jednego z bliskich współpracowników premiera, ten przyznał nam, że ostatecznej decyzji ws. spotkania jeszcze nie ma. Współpracownik prof. Grodzkiego powiedział nam zaś, że formalnie prośba o rozmowę ze strony szefa rządu jeszcze do marszałka nie dotarła.
- Niewykluczone, że sam prof. Grodzki zadzwoni do premiera, żeby przedyskutować ustawy przed posiedzeniem Senatu - zwraca uwagę nasz rozmówca z Senatu.
Nieoficjalnie słychać, że do rozmowy ma dojść w najbliższych dniach. Pod koniec tego tygodnia nad ustawami antycovidowymi mają pracować senackie komisje.
"Miękka presja" ze strony PSL i PiS na marszałka Senatu już przyniosła skutek - choć podstawowy cel, czyli obrady Senatu i głosowanie całej izby wyższej jeszcze w tym tygodniu, nie zostanie zrealizowany. Prof. Tomasz Grodzki poinformował w czwartek, że izba wyższa zbierze się mimo to wcześniej niż planowano - nie we wtorek, a w poniedziałek w przyszłym tygodniu. Wcześniej odpowiednie poprawki do poselskich projektów naniosą senatorowie w ramach prac komisji.