Premier wygrywa wybory w tureckiej części Cypru
Wstępne rezultaty wyborów prezydenckich w tureckiej części Cypru wskazują, że dotychczasowy premie Dervis Eroglu, zwolennik niepodległości Republiki Tureckiej Cypru Północnego, wygrał w pierwszej turze, zdobywając ponad 50% głosów.
Jego głównym kontrkandydatem był dotychczasowy prezydent Mehmet Ali Talat, który w 2008 roku przystąpił do rozmów pokojowych z prezydentem greckiej części Cypru - należącej do UE Republiki Cypryjskiej - Dimitrisem Christofiasem na temat połączenia obu części wyspy w formie luźnej federacji. Rozmowy te nie dały dotychczas rezultatów.
Ogłaszając swe zwycięstwo, Eroglu zapowiedział, że będzie kontynuował rozmowy z cypryjskimi Grekami. - Rozmowy będą kontynuowane, ponieważ pragnę pokoju bardziej niż ci, którzy mówią, że go nie chcę. Szukam rozwiązania, którego podstawą są realia wyspy, rozwiązania, z którym wszyscy będziemy mogli żyć - oświadczył Eroglu.
Od 1974 roku Cypr podzielony jest na część grecką - południową i turecką - północną. Na arenie międzynarodowej uznawana jest grecka Republika Cypru. Samozwańczą Republikę Turecką Północnego Cypru uznaje tylko Ankara.
Przed wyborami obserwatorzy wyrażali opinię, że zwycięstwo Eroglu mogłoby oznaczać zerwanie rozmów z Christofiasem. Przypominają też, że cypryjscy Grecy, którzy reprezentują Cypr w UE, zapowiadają blokowanie wejścia Turcji do Unii, dopóki konflikt cypryjski nie zostanie rozwiązany.
Zwycięstwo Eroglu zostało negatywnie odebrane przez Greków cypryjskich. - Jego wybór jest czymś negatywnym, biorąc pod uwagę pozycje, jakie pan Eroglu zajmuje - powiedział rzecznik rządu Republiki Cypru Stefanos Stefanu.