ŚwiatPremier Węgier zarzuca "siłom międzynarodowym" pobudzanie imigracji

Premier Węgier zarzuca "siłom międzynarodowym" pobudzanie imigracji

• Viktor Orban wyraził przekonanie, że niektóre "siły międzynarodowe" działają na rzecz napływu do Węgier i innych państw UE jak największej liczby imigrantów
• "Nie jesteśmy najemnikami, tylko reprezentujemy interesy naszej ojczyzny"

Premier Węgier zarzuca "siłom międzynarodowym" pobudzanie imigracji
Źródło zdjęć: © AFP | ATTILA KISBENEDEK

Orban odpowiadał w parlamencie posłowi skrajnie prawicowego Jobbiku na uwagę dotyczącą wsparcia, które otrzymywali w latach 80. od miliardera George'a Sorosa założyciele Fideszu. Poseł zapytał, czy nie jest dwulicowością to, że premier odwraca się teraz od swego dawnego mecenasa.

- Możecie dowolnie nazywać tego, kto napływ imigrantów finansuje, niezależnie od jego interesów we wcześniejszym okresie antykomunistycznym, ale to, co robi on teraz, jest sprzeczne z interesami Węgier. A my musimy to jasno powiedzieć, bo nie jesteśmy najemnikami, tylko reprezentujemy interesy naszej ojczyzny - oświadczył Orban.

Zaznaczył też, że członkowie jego partii nigdy nie ukrywali, że w okresie walki z komunizmem otrzymywali wsparcie. - To bardzo słuszne, że George Soros poruszał wówczas siły przeciwko komunizmowi, na rzecz obalenia komunizmu i wycofania wojsk sowieckich - ocenił. Wyraził jednak przekonanie, że obecny kryzys imigracyjny nie ma żadnego związku z dawną walką z komunizmem.

Do Sorosa Orban nawiązał w piątek, stawiając tezę, że zachodnie rządy postępują w kwestii imigracji niezgodnie z wolą coraz większej części swych narodów. Ocenił, że "choćby George Soros nie wiadomo jak finansował organizacje pozarządowe, choćby węgierski miliarder nie wiadomo jak próbował przeniknąć do mediów i stworzyć atmosferę", prawda jest taka, że polityce zachodnich rządów w kwestii uchodźców zdecydowanie i z rosnącą siłą sprzeciwiają się ich własne narody.

Nieco wcześniej Orban zarzucił Sorosowi, że to pod jego wpływem padają negatywne uwagi na temat Węgier, Polski i generalnie Europy Środkowej ze strony przywódców amerykańskiej Partii Demokratycznej. "Usta (Billa) Clintona, ale głos George'a Sorosa" - oświadczył.

Soros jest krytycznie nastawiony do obecnego rządu węgierskiego. Zarzucał Orbanowi oraz obecnemu rządowi Polski m.in., że wykorzystują etniczny i wyznaniowy nacjonalizm, by utrwalić swoją władzę.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)