Premier w Zielonej Górze
Premier Kazimierz Marcinkiewicz wierzy, iż Sejm w głosowaniu przyjmie budżet na 2006 rok, choć - jak dodał - obawia się niektórych poprawek. Szef rządu, odnosząc się do zmniejszenia dostaw gazu do Polski zapewnił, że gazu nie zabraknie w żadnym polskim domu.
Kazimierz Marcinkiewicz przebywał z jednodniową wizytą w Zielonej Górze. Spotkał się m.in. ze studentami, odwiedził zielonogórską Elektrociepłownię, wziął udział w otwarciu lubuskiego biura parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
Nie mam żadnego stresu przed głosowaniem. Wierzę, że budżet zostanie przyjęty - powiedział premier na konferencji prasowej. Założyłem się, że będzie trzysta głosów za budżetem. Nie znam, a pracowałem w komisji finansów publicznych wiele lat, aby było tak wielkie ciśnienie na przyjęcie budżetu. Opozycja wręcz gwałtem chce przyjąć nasz budżet - zauważył.
Na konferencji prasowej Kazimierz Marcinkiewicz zdementował doniesienia tygodnika "Wprost", który napisał, że nowym szefem rządu zostanie już wkrótce znany przedsiębiorca Roman Kluska. Zdaniem Marcinkiewicza, jest to kolejna sensacyjna informacja na jego temat, która nie ma żadnego potwierdzenia w rzeczywistości.
Podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Zielonogórskiego premier powiedział, że jego rząd stawia na rozwój ludzi młodych. Wśród założeń polityki rządu skierowanych właśnie do nich wymienił planowane ułatwienia w zakładaniu własnej firmy, korzystne kredyty mieszkaniowe, rozbudowany system tzw. becikowego. Marcinkiewicz powiedział też, że położy większy nacisk na poprawę jakości nauczania w Polsce na wyższych uczelniach. Ilość już mamy, potrzebna jest jeszcze jakość - tłumaczył.
"W rozmowie ze studentami powiedział też, że w ramach realizacji programu "Tanie państwo", przekaże samorządom prawie 100 rządowych ośrodków wypoczynkowych; samorządy będą mogły je potem odsprzedać i pozyskać środki np. na inwestycje."
Po południu premier odwiedził zielonogórską Elektrociepłownię, która dysponuje nowoczesnym blokiem parowo-gazowym. Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że takie rozwiązania technologiczne jak te w Zielonej Górze powinny mieć zastosowanie w całej Polsce.
Kazimierz Marcinkiewicz wziął też udział w uroczystym otwarciu biura parlamentarnego lubuskiego PiS.