Błądzić jest rzeczą ludzką, ale rzeczą niezwykłą jest odważne przyznanie się do błędu - powiedział we wtorek premier Jerzy Buzek, przyjmując dymisję ministra edukacji Mirosława Handkego. Nowym ministrem ma być Edmund Wittbrodt.
Buzek podkreślił, że reforma wprowadzona przez ministra była bardzo udana i dobrej opinii o nim nie może popsuć jeden błąd.
Handke podał się do dymisji po tym, jak jego resort pomylił się w wyliczeniu kwoty, jaka powinna być przeznaczona na podwyżki dla nauczycieli w związku z nowelizacją Karty Nauczyciela.
Handke powiedział we wtorek, że _ za 800 mln złotych, które nie dostały samorządy na podwyżkę dla nauczycieli odpowiada nie tylko on i ministerstwo edukacji narodowej, ale także inne resorty_. Nie chciał jednak wskazać ministerstwa o które mu chodzi.
Nowym ministrem edukacji ma być senator Edmund Wittbrodt (AWS). Buzek podkreślił, że Wittbrodt jest doskonale przygotowany do nowej funkcji, bo m.in. kieruje Senacką Komisją Nauki i Edukacji. (mag, rwa)