Premier przeprasza za zmuszanie Azjatek do prostytucji podczas wojny
Premier Japonii Shinzo Abe oświadczył, że "przeprasza jako premier" za proceder zmuszania Azjatek podczas II wojny światowej do pełnienia usług seksualnych japońskim żołnierzom.
26.03.2007 | aktual.: 26.03.2007 10:26
Shinzo Abe wywołał oburzenie w krajach ościennych i w Stanach Zjednoczonych, gdy na początku marca oświadczył, że brakuje dowodów na to, że kobiety pracujące w przeznaczonych dla cesarskich żołnierzy domach publicznych były porywane przez rząd czy armię Japonii. Według niezależnych źródeł, takich kobiet w okupowanych przez Japonię krajach Azji było ponad 200 tysięcy.
Japoński premier podkreślił, że podtrzymuje japońskie wyrazy ubolewania z 1993 roku, w których przyznano, iż oficjalne czynniki japońskie miały związek z tym procederem. Są one znane jako "oświadczenie Kono", od nazwiska ówczesnego rzecznika rządu Yohei Kono.
Niniejszym przepraszam jako premier. Potwierdzam treść oświadczenia Kono - powiedział Abe na posiedzeniu komisji parlamentarnej w odpowiedzi na pytanie posła opozycji.
Abe zastrzegł jednak, że nie będzie przepraszał po raz kolejny, nawet jeśli Stany Zjednoczone przyjmą rezolucję w tej sprawie. Izba Reprezentantów Kongresu USA rozważa przyjęcie rezolucji wzywającej Tokio, by "wyrażając ubolewanie, formalnie uznało i zaakceptowało historyczną odpowiedzialność Japonii za zmuszanie do prostytucji kobiet w okupowanych krajach Azji".