PolskaPremier: nie byłoby PiS bez rządu Olszewskiego

Premier: nie byłoby PiS bez rządu Olszewskiego

Rząd Jana Olszewskiego był próbą zbudowania w Polsce demokracji i ustrzeżenia, a nawet odbudowy, polskiej niepodległości - powiedział premier Jarosław Kaczyński w Sejmie na konferencji poświęconej 15. rocznicy upadku rządu Olszewskiego. Premier powiedział, że bez tego rządu nie byłoby Prawa i Sprawiedliwości.

Premier: nie byłoby PiS bez rządu Olszewskiego
Źródło zdjęć: © PAP

03.06.2007 | aktual.: 03.06.2007 18:46

Premier zaznaczył, że uczestniczenie w obchodach tej rocznicy jest dla niego "wielkim zaszczytem". Według J.Kaczyńskiego, po 1989 roku demokracja w Polsce "bywała pozorem", a Olszewski był jednym z ludzi, którzy to zrozumieli.

Obchodzimy rocznicę, która wpisuje się w najważniejszą tradycję nowoczesnej Polski i jednocześnie tradycję, która jest kontynuacją tego wszystkiego, co w naszych dziejach wiązało się z ideami najpiękniejszymi - z ideą niepodległości i demokracji - powiedział premier.

Dzieje Polski, na które można spojrzeć z punktu widzenia tych idei nie są łatwe - są bardzo trudne - ocenił J.Kaczyński. Jak dodał, "jeśli te idee traktować jako element rozstrzygający, określający sens owych dziejów, to mieliśmy w nich momenty szczególne, w których owe idee dochodziły do głosu". Wśród takich momentów premier wymienił m.in. utworzenie Armii Krajowej i wielkiego podziemia w czasie II wojny światowej oraz powojenną opozycję antykomunistyczną, w tym "Solidarność".

J.Kaczyński powiedział, że wydawało się, iż jednym z takich momentów było odsunięcie od władzy PZPR. Ale historia bywa trudna, skomplikowana - ocenił. Jak dodał, idea niepodległości i demokracji "z jednej strony była oczywistością, a z drugiej strony okazywała się pozorem".

Jak powiedział premier, rząd Jana Olszewskiego był pierwszą wielką próbą zbudowania prawdziwej demokracji i ustrzeżenia polskiej niepodległości, a w gruncie rzeczy jej odbudowy (...), bo była ona - najłagodniej mówiąc - niepełna i w żadnym razie nie zabezpieczona - podkreślił.

Jak dodał, "ta próba podjęta z energią i determinacją, poświęceniem, została przed 15 laty załamana przez kontratak tych sił, które w istocie pełnej realizacji tych idei (niepodległości i demokracji) nie chciały, bo ich realizacja godziłaby w ich interesy i panowanie".

Szef rządu podkreślał, że czas funkcjonowania rządu Jana Olszewskiego "jest po dziś dzień inspiracją".

Próbujemy budować polską niepodległość w warunkach innych niż 15 lat temu, bo w UE, i próbujemy budować prawdziwą demokrację, odwołującą się do woli milionów zwykłych Polaków - powiedział premier. Dodał, że jest to trudna droga. Nie można powiedzieć, jak się skończy - dodał.

Ale nie byłoby PiS, tego co czynimy dziś, bez tamtego rządu, bez tamtej grupy - powiedział premier. Jak dodał, dlatego w wigilię rocznicy tego smutnego, "ale tak znaczącego w naszych najnowszych dziejach dnia, warto o tym pamiętać". Szef rządu podkreślił, że to "pamięć buduje tożsamość".

Pamięć o rządzie Jana Olszewskiego - przekonywał premier - ważna jest dla tego, "co będzie w najbliższych miesiącach i latach, dla tego wszystkiego co - daj Boże - zbuduje ostateczne zwycięstwo".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)