Trwa ładowanie...
d2ujozh
18-02-2004 18:30

Premier na spotkaniu z "baronami"

W środę wieczorem premier Leszek Miller
spotka się z "baronami" SLD. Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch
zapewnił, że będzie to narada w sprawie wyborów do Parlamentu
Europejskiego. Wiceszef partii Andrzej Celiński nie wyklucza, że
będzie też mowa o tym, kto powinien przejąć kierowanie Sojuszem.

d2ujozh
d2ujozh

Dyduch powiedział, że tematem spotkania z przewodniczącymi Rad Wojewódzkich SLD będą tylko wybory do europarlamentu. Zaprzeczył jakoby rozmowy miały dotyczyć wtorkowej decyzji premiera o rezygnacji z kierowania SLD.

Celiński uważa jednak, że na spotkaniu będzie kontynuowana dyskusja na temat decyzji premiera i wyboru jego następcy. We wtorek premier powiedział, że zarząd krajowy SLD proponuje czterech kandydatów - Jolantę Banach, Krzysztofa Janika, Andrzeja Celińskiego i Jerzego Szmajdzińskiego.

_ "Media oczywiście koncentrują się na nazwiskach, ale myślę, że trzeba porozmawiać o tym, w jaki sposób ułożyć relacje między rządem, partią i klubem tak, żeby z jednej strony mógł być realizowany program, a z drugiej, żeby stymulować prace rządu w najbliższych miesiącach"_ - wyjaśnił.

Celiński pytany, czy zamierza kandydować na szefa partii powiedział, że nie mówi "nie". Dodał jednak, że wciąż jest +świeży+ w tym środowisku i nie ma cech osobowych lidera. "Nie muszę niczemu przewodniczyć, nie znoszę nasiadówek i całego tego cyrku związanego z formalną funkcją przewodniczącego, ale nie mówię - nie. Zastanawiam się nad tym" - dodał.

d2ujozh

Przyznał, że on sam podczas rozmowy z premierem wskazał kandydaturę Banach.

Dyskusji o nowym przewodniczącym nie wyklucza także szef opolskiego SLD Andrzej Namysło. Jego zdaniem, najpierw należy przyjąć, jakie cechy powinien posiadać nowy lider, a dopiero potem dopasować do nich konkretne osoby.

Jego zdaniem, w SLD jest stanowczo więcej kandydatów, niż czwórka, którą wskazał Miller. Wymienił Józefa Oleksego. "To jest postać, której nie można bagatelizować" - dodał.

Z kolei szef S LD w Zachodniopomorskiem Wojciech Długoborski uważa, że na fotel przewodniczącego mógłby liczyć każdy z obecnych wiceszefów partii. Dodał, że takie szanse miałaby także Banach.

d2ujozh

O Banach wypowiadał się ciepło także sam premier na wtorkowej konferencji prasowej. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że jego namaszczenie uzyskał jednak Janik i to właśnie w nim Miller najchętniej widziałby swojego następcę.

Szef podkarpackiego SLD Krzysztof Martens uważa jednak, że takie rozwiązanie nie wniosłoby nic nowego do partii. "Ta miła współpraca między Janikiem i Millerem trwała 2,5 roku i jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy" - powiedział.

Równie sceptycznie Martens podchodzi do ewentualnych kandydatur Szmajdzińskiego i Oleksego. __"Nie jest tak, że w SLD nie mamy żadnych kandydatów poza tymi dwoma panami, którzy są już bardzo zajęci w rządzie"/i> - dodał.

Nowy szef SLD zostanie wybrany 6 marca na konwencji Sojuszu.(iza)

d2ujozh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ujozh
Więcej tematów