Premier: komfort moralny dałby mi większościowy rząd PiS
Premier Jarosław Kaczyński powiedział podczas konferencji podsumowującej rok działania jego rządu, że w "komfortowej sytuacji moralnej" byłby tylko wtedy, gdyby udało się w Polsce utworzyć jednopartyjny rząd większościowy Prawa i Sprawiedliwości.
19.07.2007 | aktual.: 19.07.2007 15:03
Na tym poziomie wiedzy, jakim dysponuję, w każdej możliwej koalicji sytuacja moralna byłaby wysoce trudna - powiedział Jarosław Kaczyński.
Premier powiedział, że nie skierował jeszcze do liderów LPR i Samoobrony listu zawierającego "warunki dobrego rządzenia".
Jak zastrzegł szef rządu, słowo "ultimatum" w przypadku listu do Romana Giertycha i Andrzeja Leppera nie jest właściwe. O liście będziemy mówić, kiedy trafi on do adresatów - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej podsumowującej rok funkcjonowania jego rządu.
Premier podkreślił, że kwestia głosowania za uchyleniem immunitetów, w przypadku kiedy występować będzie o to prokuratura "jest elementem przygotowywanego pisma". Pytany w jakim czasie oczekuje na odpowiedź koalicjantów, premier odpowiedział, że jest to "rozsądny czas", aby mogły zebrać się ciała statutowe LPR i Samoobrony.
Dopytany o styl rządzenia koalicji PiS-LPR-Samoobrona, Jarosław Kaczyński powiedział, że kwestia stylu jest ważna, ale najważniejsze jest meritum.
Co do stylu nie będę się wypowiadał. Meritum jest takie, że to co mówiłem w wywiadach jest realizowane. Jest koalicja - trudna, nie ukrywam tego i jest przestrzeganie zasad. Nie odeszliśmy ani milimetr od naszych zasad i to co się dzieje teraz wokół pana Leppera jest tego najlepszym dowodem - powiedział.