ŚwiatPremier Islandii nie chce ustąpić mimo nasilającej się presji

Premier Islandii nie chce ustąpić mimo nasilającej się presji

Premier Islandii Geir Haarde oświadczył, że nie ma zamiaru ustąpić ze stanowiska, mimo
nasilających się demonstracji jego przeciwników. Obwiniają oni go
o współodpowiedzialność za doprowadzenie kraju na skraj bankructwa.

Premier Islandii nie chce ustąpić mimo nasilającej się presji
Źródło zdjęć: © AFP

30.11.2008 | aktual.: 30.11.2008 09:19

Przed gmachem parlamentu zebrało się w sobotę ok. 5 tys. demonstrantów, którzy - poza ustąpieniem premiera - domagali się przyspieszonych wyborów. Wielu demonstrantów wyrażało zaszokowanie obecnym głębokim kryzysem ekonomicznym i finansowym ich kraju, jeszcze do niedawna zaliczanego do tzw. "nordyckich tygrysów".

Haarde zapowiedział, że zamierza "przeprowadzić" Islandię przez okres kryzysu i ostrzegł, że sytuacja może się w przyszłym roku jeszcze pogorszyć.

- Sądzę, że będziemy mieli ostry spadek produktu narodowego brutto (PKB), siły nabywczej obywateli i wzrost bezrobocia - powiedział Haarde. - Rok 2009 będzie dla nas bardzo trudny - dodał.

Jeszcze w ubiegłym roku Islandia znajdowała się na czele rankingu ONZ "najlepszych krajów do zamieszkania". Jednak w ubiegłym miesiącu upadły trzy największe banki komercyjne w Islandii pod ciężarem długów zaciągniętych podczas lat szybkiego wzrostu.

W rezultacie kurs miejscowej waluty - korony islandzkiej - spadł dramatycznie, firmy zaczęły masowo bankrutować, a tysiące ludzi zostało bez pracy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)