Premier Iraku: należy rozwiązać problemy gospodarcze
Kluczem do stabilizacji sytuacji w
Iraku jest rozwiązanie problemów gospodarczych kraju - w tym
kwestii braku miejsc pracy - ocenił premier tymczasowego rządu
irackiego Ijad Alawi w wywiadzie, opublikowanym na
łamach brytyjskiego dziennika "Independent".
20.09.2004 | aktual.: 20.09.2004 07:04
Składający w ostatnich dniach wizytę w Londynie, Alawi podkreślił, iż międzynarodowi darczyńcy winni spełnić swe wcześniejsze obietnice na temat pomocy dla Iraku - w ramach bodźców, stymulujących rozwój irackiej gospodarki, winno też dojść do umorzenia irackiego zagranicznego zadłużenia. Długi te - podkreślił premier - zostały bowiem zaciągnięte za czasów byłego dyktatora kraju Saddama Husajna i wykorzystane na cele zbrojeniowe.
Kwestie ekonomiczne i bezpieczeństwa są ze sobą ściśle powiązane; bez pokoju i bezpieczeństwa nie może być mowy o odbudowie kraju...z kolei brak miejsc pracy i możliwości rozwoju gospodarczego pogłębiają chaos i brak stabilizacji - ostrzegł Alawi.
W niedzielę, na konferencji prasowej z brytyjskim premierem Tonym Blairem, Alawi podkreślał, iż mimo obecnych problemów, władze irackie zamierzają trwać przy terminie demokratycznych wyborów, które mają się odbyć w styczniu przyszłego roku, choć terroryści robią wszystko, by uderzyć właśnie w ten punkt i podważyć ich działania.
Alawi wezwał Organizację Narodów Zjednoczonych, by pomogła Irakowi, zapewniając wszystkie możliwe środki, by wybory w Iraku były sukcesem. Zaapelował też o większe zaangażowanie agencji ONZ w swoim kraju.
Zapewniam, że mamy sukcesy w Iraku, zwyciężamy w walce z siłami zła. Toczymy w Iraku wojnę globalną z terrorystami, którzy starają się zdestabilizować kraj, region i pokój na świecie. Posuwamy się jednak naprzód i zamierzamy zwyciężyć - oświadczył Alawi. Media - zarówno zachodnie, jak i arabskie - nie patrzą na jasne strony, na to, co udało nam się osiągnąć, a osiągamy postęp w dziedzinie bezpieczeństwa, ekonomii, demokracji, procesów politycznych. Wiele dobrych rzeczy dzieje się w Iraku, rezultaty będą naszym i waszym sukcesem - dodał.