Premier Grenlandii do Trumpa. "Powiem to jasno"
Premier Grenlandii Jens-Frederik Nielsen zdecydowanie odpowiada na słowa Donalda Trumpa o przejęciu Grenlandii przez USA. - Nie możemy być własnością – podkreśla Nielsen.
Co musisz wiedzieć?
- Premier Grenlandii Jens-Frederik Nielsen odpowiedział na groźby Donalda Trumpa dotyczące przejęcia Grenlandii przez USA.
- Donald Trump w wywiadzie dla NBC News stwierdził, że Stany Zjednoczone "będą mieć Grenlandię" i nie wykluczył użycia siły zbrojnej.
- Nielsen w swoim wpisie na Facebooku podkreślił, że Grenlandia sama będzie kształtować swoją przyszłość i nie może być własnością innego kraju.
Jak premier Grenlandii odpowiedział na słowa Trumpa?
Nowy premier Grenlandii Jens-Frederik Nielsen (funkcję objął kilka dni temu) zdecydowanie zareagował na wypowiedzi Donalda Trumpa, który w wywiadzie dla NBC News oświadczył, że Stany Zjednoczone "będą mieć Grenlandię". Trump nie wykluczył użycia siły zbrojnej, choć zaznaczył, że może to nie być konieczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
59-latka jechała pod prąd. Wystarczyła chwila nieuwagi
Nielsen w odpowiedzi na te słowa napisał na Facebooku: "Prezydent Trump mówi, że Stany Zjednoczone 'dostaną Grenlandię'. Powiem to jasno: Stany Zjednoczone nie mogą tego zrobić. Nie możemy być własnością. Sami będziemy kształtować swoją przyszłość".
Dlaczego USA interesują się Grenlandią?
Donald Trump już podczas swojej pierwszej kadencji jako prezydent USA (2017-21) wykazywał zainteresowanie przejęciem kontroli nad Grenlandią. Według Trumpa, Stany Zjednoczone potrzebują tej wyspy dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Wizyta przedstawicieli amerykańskiej administracji w bazie wojskowej USA na Grenlandii tylko potwierdza strategiczne znaczenie tego terytorium dla USA.
Premier Grenlandii jasno dał do zrozumienia, że jego kraj nie zamierza poddawać się presji ze strony Stanów Zjednoczonych. - Nie możemy być własnością. Sami będziemy kształtować swoją przyszłość – podkreślił Nielsen w swoim wpisie na Facebooku. Grenlandia, będąca autonomicznym terytorium Danii, ma prawo do samostanowienia i decydowania o swojej przyszłości bez ingerencji z zewnątrz.
Przeczytaj również: Chaos informacyjny w Białym Domu. "Nikt nie wie, co się do cholery dzieje"
Źródło: tvn24.pl, Reuters