Premier: Fotyga i Macierewicz zostają
W środę dojdzie do zmian w rządzie - zapowiedział na konferencji prasowej w Warszawie premier Jarosław Kaczyński. Poinformował, że wbrew doniesieniom medialnym Anna Fotyga pozostanie ministrem spraw zagranicznych, a Antoni Macierewicz nadal będzie szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Premier, zapowiadając zmiany w rządzie powiedział, że nie będzie żadnych wielkich rewelacji.
Szef rządu podkreślił, że niektórzy ministrowie dostają warunki, można powiedzieć takie warunkowe pozostanie w rządzie. Jak mówił, jeżeli je spełnią, to pozostaną, jeżeli nie spełnią, to może się zdarzyć, że za jakiś czas - i to niezbyt długi - z rządu odejdą.
Z nieoficjalnych informacji zbliżonych do Kancelarii Premiera wynika, że wśród ministrów, którzy warunkowo pozostaną w rządzie są szefowie resortów: transportu Jerzy Polaczek oraz pracy i polityki społecznej Anna Kalata.
Dziennikarze pytali także szefa rządu o doniesienia mediów, według których Aleksandra Szczygłę na stanowisku, szefa Kancelarii Prezydenta, zastąpić miałaby obecna minister spraw zagranicznych. Jak mówił premier, w mediach krąży wiele różnych informacji, ale - zaznaczył - minister Fotyga pozostaje na swoim stanowisku.
Według oceny Jarosława Kaczyńskiego, wszelkie zarzuty wobec szefowej MSZ, to jest wielkie ssanie z palca. Jak podkreślił, dotąd nikt mu nie przedstawił żadnych konkretnych zarzutów wobec Fotygi. Jak zwrócił uwagę Jarosław Kaczyński, minister Fotyga nie prowadzi polityki zagranicznej na czworakach.
Odnosząc się do dymisji ministra obrony Radosława Sikorskiego szef rządu podkreślił, że jego odejście jest w nijakim związku z szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antonim Macierewiczem.
Premier komentując doniesienia o ewentualnym odejściu Macierewicza ze stanowiska, ocenił, że to jest informacja wzięta nie wiadomo skąd. Jarosław Kaczyński przyznał, że między Sikorskim a Macierewiczem był konflikt, ale - jak podkreślił - nie z tego powodu odszedł Sikorski.
Sikorski podał się do dymisji w poniedziałek, premier przyjął dymisję szefa MON, składając ofertę objęcia tego resortu szefowi Kancelarii Prezydenta Aleksandrowi Szczygle. Powołanie Szczygły ma nastąpić w środę.
Jarosław Kaczyński pytany, czy do jego gabinetu jako minister spraw zagranicznych mógłby wejść któryś z polityków PO - Jan Rokita lub Jacek Saryusz-Wolski, odpowiedział, że jest to sfera prasowych spekulacji.
Nikt nigdy, w sposób, który mógłbym potraktować jako poważny, nie przedstawił oferty przejścia jakiejś części Platformy Obywatelskiej. Tutaj padły dwa nazwiska bardzo znanych polityków PO. To jest sfera prasowych spekulacji i tyle mogę w tej sprawie powiedzieć - mówił premier.
Jak zaznaczył, jeśli taka oferta się pojawi, to PiS będzie ją rozważało. Byłaby to poważna zmiana na scenie politycznej, która mogłaby służyć Polsce - ocenił premier. Otrząśnięcie się z tego amoku wojny politycznej i dojście do wniosku, że trzeba Polskę budować, a nie kwestionować demokrację, bo ta wojna polityczna jest w istocie kwestionowaniem demokracji, mówienie, że wybory swoją drogą, ale i tak rządzić mają ci, a ci nie mają prawa, mimo, że uzyskali poparcie - dodał premier.
Paweł Graś (PO) powiedział we wtorek, że spekulacje o tym jakoby Rokita miał zostać nowym szefem ministerstwa spraw zagranicznych uważa za kolejny żart i plotkę z sejmowych kuluarów. Słyszałem już bardzo wiele rzeczy, słyszałem też, że Janek Rokita miałby zostać szefem MSWiA i zastąpić tam Ludwika Dorna - mówił dziennikarzom w Sejmie Graś.
Jak dodał, takie spekulacje go nie dziwią, bo jak pokazuje praktyka, ławka specjalistów w PiS jest niezwykle krótka, te same stanowiska "obrabia się" nieustannie tymi samymi ludźmi. Chociażby pan minister Szczygło, który raz jest wiceministrem obrony, potem szefem Kancelarii Prezydenta, potem znowu będzie ministrem obrony.
Graś nie wierzy też w spekulacje, jakoby Fotygę miał zastąpić Jacek Saryusz-Wolski. Po boju jaki stoczył o komisję spraw zagranicznych w Parlamencie Europejskim, nie sądzę, aby kwapił się do pożegnania z tą funkcją i przyjmowania nawet najbardziej zaszczytnych stanowisk od pana premiera Kaczyńskiego - powiedział.