Premier Finlandii ostrzega ze Strasburga. Rosja w gotowości
- Rosja wyraźnie przygotowuje się do długiego konfliktu z Zachodem - powiedział w środę w Parlamencie Europejskim premier Finlandii Petteri Orpo. Podkreślił przy tym, że wojna w Ukrainie to dla Europy sygnał alarmowy i wskazał, co należy zrobić, aby sytuacja międzynarodowa nie uległa pogorszeniu.
13.03.2024 | aktual.: 13.03.2024 17:27
Oświadczenie premiera Finlandii to odpowiedź na słowa Władimira Putina, który w wywiadzie dla rosyjskich mediów propagandowych stwierdził, że wejście Finlandii i Szwecji do NATO to "absolutnie bezsensowny krok" i zamierza wysłać wojsko oraz "systemy zniszczenia" na rosyjsko-fińską granicę.
Przemawiając w środę w Parlamencie Europejskim, Petteri Orpo podkreślił, że jego kraj, który dzieli z Rosją liczącą ponad 1300 kilometrów granicę, jest w pełni świadomy powagi sytuacji.
- Naszej decyzji o przystąpieniu do NATO nie podjęliśmy lekko, był to wyraźny sygnał naszego zaangażowania na rzecz bezpieczeństwa europejskiego. Teraz cieszymy się, że w końcu możemy powitać w Sojuszu naszą bliską sąsiadkę, Szwecję - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie to sygnał ostrzegawczy dla Europy
Orpo ocenił, że wybuch wojny w Ukrainie był dla Unii Europejskiej sygnałem ostrzegawczym. - Nie możemy już nigdy pozwolić sobie na bycie tak zależnymi od innych w kwestii naszej energii i bezpieczeństwa. Musimy zadbać o naszą obronę. Wzmacnianie naszego przemysłu obronnego, poprawa naszej gotowości i zabezpieczenie naszych granic to kluczowe filary naszej wspólnej architektury bezpieczeństwa. Żyjemy w czasach, gdy praktycznie wszystkie obszary polityki są powiązane z naszym bezpieczeństwem, a bez bezpieczeństwa nie możemy zapewnić Europie pomyślnej przyszłości - powiedział.
- Rosja ewidentnie przygotowuje się do długiego konfliktu z Zachodem oraz stanowi stałe i egzystencjalne zagrożenie militarne dla Europy. Jeżeli jako zjednoczona Europa nie odpowiemy właściwie na to wyzwanie, nadchodzące lata będą pełne niebezpieczeństw i groźby ataku. Musimy teraz zwiększyć nasze wsparcie dla Ukrainy, aby mogła wygrać tę wojnę, a jednocześnie zwiększyć nasze własne zdolności obronne i zdolność do samoobrony - oświadczył premier Finlandii.
Zdaniem Orpo, rozszerzenie UE jest koniecznością geopolityczną i kwestią bezpieczeństwa, a każde euro wydane na Ukrainę to niska cena w porównaniu z kosztami, jakie trzeba byłoby ponieść, gdyby Rosja wygrała wojnę.
Czytaj także:
Źródło: PAP, WP Wiadomości