Trwa ładowanie...
25-02-2008 08:37

Premier: chcemy rządzić co najmniej osiem lat

Premier Donald Tusk, podsumowując 100 dni swojego gabinetu w "Sygnałach Dnia", wyraził nadzieję, że Platforma Obywatelska będzie rządziła przez co najmniej osiem lat. Dodał, że w planach ma zmianę konstytucji w zakresie ustroju państwa, wprowadzenie okręgów jednomandatowych i zlikwidowanie jednej z izb parlamentu.

Premier: chcemy rządzić co najmniej osiem latŹródło: PAP
ddjld7h
ddjld7h

W niedzielę Donald Tusk przedstawił "Strategiczny plan rządzenia" na trzy tysiące dni. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia wyjaśnił, że przyjął taką perspektywę czasową, ponieważ do 2015 roku będą do Polski płynęły unijne fundusze. Podkreślił, że chce, by te pieniądze zostały dobrze zagospodarowane.

"Będę bronił 100 dni rządu"

Donald Tusk oświadczył, że opozycja ma prawo krytykować to, co rząd robi. Podkreślił jednak, że on jest gotów bronić 100 dni działalności swojego rządu. Nie dlatego abym był w pełni usatysfakcjonowany, ale kiedy dzień po dniu prześledzimy właśnie te 100 dni, to zobaczymy, że był to jednak duży wysiłek, bardzo wiele zdarzeń i decyzji rządu, które powoli składają się na wspólny plan - zaznaczył.

Wyobrażenie, że w ciągu trzech pierwszych miesięcy dokonuje się rewolucji albo przełomu, jest - zdaniem premiera - właściwe dla ustrojów, w których ten kto wygrywa wybory, ma 100% władzy. W Polsce działamy w ustroju politycznym, który powoduje, że opozycja, dzisiaj także prezydent, mają dużo możliwości blokowania - zauważył.

"Rządzić powinien zwycięzca wyborów"

Premier Donald Tusk powiedział, że konieczna jest zmiana konstytucji w zakresie ustroju państwa. Podkreślił, że w obecnej ustawie zasadniczej jest zbyt duża możliwość wzajemnego blokowania się rządzących, opozycji i prezydenta.

ddjld7h

W opinii Tuska, krajem powinien rządzić zwycięzca wyborów. Premier nie chciał precyzować, czy powinien być to ustrój parlamentarno-kanclerski, czy prezydencki. Podkreślił, że jest gotów na dyskusję z opozycją w tej sprawie, pod warunkiem przyjęcia założenia, że rządzi zwycięzca.

"Mam obsesję antykorupcyjną"

Nie zmieniła się determinacja, żeby walczyć skutecznie z korupcją. Zmieniło się nastawienie co do pewnej metody - powiedział Donald Tusk. Mam obsesję antykorupcyjną. Uważam, że to co najważniejsze dla polskiego rządu, to szukanie sposobów, które przede wszystkim uniemożliwią korupcyjne zachowania urzędników - dodał.

Korupcja rodzi się z reguły tam, gdzie urzędnik państwowy, a także lekarz, mają zbyt dużą władzę nad obywatelem, gdzie trzeba kupić jakieś tam usługi za lewe pieniądze, a głównym sposobem zwalczania korupcji jest odebranie przesadnej władzy urzędnika nad obywatelem - ocenił.

Dodał jednocześnie, że "państwo musi budować zaufanie i przejrzystość, a nie opresję i przesadną kontrolę".

ddjld7h

"Zmniejszyć liczbę posłów"

Premier podkreślił, że opowiada się za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych. Może to jeszcze trochę potrwać, będę jak misjonarz przekonywał oponentów, także w obozie opozycji, też w obozie moim, by uwierzyli, że okręgi jednomandatowe to jest naprawdę coś dobrego - podkreślił.

Tusk jest zdania, że koalicyjne PSL nie jest przeciwne takiemu rozwiązaniu. W wielu partiach są zwolennicy i sceptycy wobec rozwiązania, które mnie wydaje się w sposób oczywisty korzystne dla Polski i wyborców - mówił.

Premier dodał, że jest także zwolennikiem zniesienia Senatu i zmniejszenia liczby posłów oraz "zniesienia immunitetu". Pytany, co na to senatorowie PO odpowiedział, że różnie reagują. Ale póki co mam wrażenie, że respektują mój pogląd - dodał. "Jeśli Amerykanie nie uwzględnią naszych postulatów, nie będzie tarczy"

ddjld7h

Donald Tusk uważa, że Polska powinna uzyskać korzyści materialne z rozmieszczenia na jej terenie elementów tarczy antyrakietowej. Nie wykluczył, że jeśli Amerykanie nie uwzględnią naszych postulatów, instalacja tarczy w Polsce będzie zagrożona.

Tusk powiedział, że w negocjacjach z Amerykanami jesteśmy blisko dobrego rozwiązania. Jak jednak zaznaczył, rząd musi być pewny, że będzie ono także korzystne dla Polski, a nie tylko dla Stanów Zjednoczonych.

Szef rządu zaznaczył, że Polsce zależy głównie na tym, by Amerykanie pomogli zmodernizować polską obronę przeciwrakietową i przeciwlotniczą.

ddjld7h

"W stosunkach z Ukrainą najważniejsze negocjacje ws. małego ruchu granicznego"

Premier powiedział, że w stosunkach z Ukrainą jedną z ważniejszych spraw są negocjacje w sprawie małego ruchu granicznego. Podkreślił, że nie należy dopuścić, by Polska poniosła straty w tych rozmowach. Szef rządu powiedział, że chciałby pojechać do Kijowa już z wynegocjowanym traktatem w sprawie małego ruchu granicznego.

Tusk podkreślił, że w tej chwili trwają negocjacje w sprawie tego, kto odpowiada za leczenie obywateli ukraińskich, którzy ulegną wypadkowi w Polsce. Szef rządu powiedział, że jego gabinet chce, by polisy ubezpieczeniowe, jakie obywatele ukraińscy przedstawią w czasie takiego leczenia, były gwarantowane przez państwo ukraińskie.

ddjld7h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddjld7h
Więcej tematów