Premier Autonomii przyrzeka, że nie będzie wojny domowej
Premier Autonomii Palestyńskiej
Ismail Hanije przyrzekł, że nie dojdzie do wojny domowej
na terytoriach palestyńskich.
23.05.2006 | aktual.: 23.05.2006 11:17
Wezwał też do powściągliwości rywalizujące ze sobą siły Hamasu, z którego się wywodzi, i Fatahu prezydenta Mahmuda Abbasa.
W ubiegłym tygodniu doszło do nasilenia starć między Fatahem a powołanymi przez Hamas nowymi formacjami służb bezpieczeństwa. Hamas wygrał styczniowe wybory parlamentarne w Autonomii.
Wojna domowa to termin, który nie istnieje w palestyńskim słowniku politycznym. Zapewniam ludzi, że tę sytuację można przezwyciężyć - oświadczył premier Hanije przed spotkaniem z przedstawicielami 13 palestyńskich ugrupowań.
Nowe siły bezpieczeństwa liczące około 3 tys. ludzi podlegają bezpośrednio pochodzącemu z Hamasu ministrowi spraw wewnętrznych Sajedowi Siamowi. Ich utworzeniu zdecydowanie przeciwny był prezydent Abbas, który zalecił w ubiegłym tygodniu rozlokowanie w Strefie Gazy oddziałów lojalnych wobec Fatahu.
W poniedziałek w starciach między dwoma służbami niedaleko siedziby parlamentu Autonomii zginęła co najmniej jedna osoba, a siedem zostało rannych. Walki wybuchły, gdy członkowie sił specjalnych powiązanych z Hamasem otworzyli ogień do samochodu wiozącego członków prewencyjnych sił zdominowanych przez Fatah.