Premier Australii potwierdziła: koniec świata będzie 21 grudnia
To już oficjalne. Świat skończy się 21 grudnia tego roku - potwierdziła to w ogólnonarodowej telewizji premier Australii Julia Gillard. - Moi drodzy ocalali Australijczycy. Niezależnie od tego, czy koniec świata nastąpi z powodu krwiożerczych zombie, demonów, wcielonego diabła lub triumfu koreańskiego popu, musicie wiedzieć jedno, będę dla was walczyła do końca - oświadczyła pani premier.
Filmik z oświadczeniem premier Julii Gillard to oczywiście żart, a jednocześnie reklama porannego show w młodzieżowym australijskim radiu Triple J.
Premier Australii ogłasza "koniec świata" - zobacz film
Żart nie spodobał się wszystkim. Dziennikarze zasypali rzecznika pani premier pytaniami o sens takiego "dowcipu". "Czy Australijczycy nie mają prawa, by się pośmiać?" - tak brzmiała oficjalna odpowiedź administracji.
Według kalendarza Majów 12 grudnia 2012 roku zakończyć ma się 5126-letni cykl, który, jak wierzono, zwiastuje nadejście boga Bolon Yokte, kojarzonego z wojną i tworzeniem. Według niektórych teorii tego dnia nastąpi koniec świata.
* Koniec świata ? Poznaj ukrytą prawdę*