Prawo i Sprawiedliwość to "grupa kolesiów"? Jaworski: rządzimy w Polsce, ale nie mamy ze sobą układów towarzyskich
• "Grupa kolesiów" to nie jest określenie pejoratywne - mówił Andrzej Jaworski
• Dodał, że "grupa kolesiów" nie odnosi się do obecnego rządu PiS
• Nie mamy ze sobą układów towarzyskich, nie spotykamy się na herbatce - dodał
• Jaworski opowiedział się za zakazaniem aborcji w przypadku gwałtu
27.04.2016 | aktual.: 27.04.2016 10:27
- Jeżeli ktoś się zna, zna od wielu lat i tego nie ukrywa, prowadzi razem życie towarzyskie, to oczywiście jest grupą kolesiów. "Grupy kolesiów" to nie jest określenie pejoratywne - mówił Andrzej Jaworski z PiS w Radiu ZET. Polityk dodał jednak, że to określenie nie odnosi się do Prawa i Sprawiedliwości.
- Czyli Prawo i Sprawiedliwość to jest grupa kolesiów, która nie respektuje orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, tak? - zapytała Jaworskiego prowadząca program Monika Olejnik. Poseł wyjaśnił, że "PiS rządzi w Polsce, ale nie ma z sobą układów towarzyskich". - Nie spotykamy się wszyscy na herbatce, u Sowy i Przyjaciół - wyjaśnił.
- Rząd nie spotyka się na spotkaniach towarzyskich. Rząd spotyka się na spotkaniach rządu - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości. Dodał, że "Trybunał Konstytucyjny łamie konstytucję". - Komisja Wenecka to też jest ciało polityczne. To Sejm i Senat są od stanowienia prawa - tłumaczył.
Jaworski opowiedział się za zakazaniem aborcji w przypadku gwałtu. - Jestem za ochroną życia od początku do końca. To nie jest wina tego dziecka, że jest z gwałtu. Jestem za tym, żeby państwo opiekowało się kobietami zgwałconymi, żeby dało im pełną opiekę lekarską, psychologiczną i socjalną, aby takie dziecko mogło być adoptowane. Wiele osób czeka na dziecko i nie wchodzi w to, czy to jest dziecko z gwałtu, czy nie - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Według biologii i nauki (...) nowe życie powstaje w momencie połączenia plemnika z jajeczkiem - dodał Jaworski.