Prawie 500 interwencji medycznych na Przystanku Woodstock
Służby medyczne zabezpieczające organizowany przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy festiwal Przystanek Woodstock odnotowały prawie 500 interwencji wśród uczestników festiwalu - poinformowała Fundacja WOŚP w wydanym komunikacie. Były to w ogromnej większości interwencje spowodowane upałami - odwodnienia organizmu i porażenia słoneczne.
Z ostrożnych szacunków organizatorów Przystanku wynika, że do Kostrzyna nad Odrą na rozpoczynający się w piątek o godz. 15 festiwal zjechało już ok. 100 tys. młodych ludzi - powiedział rzecznik Przystanku Woodstock, Krzysztof Dobies.
W czwartek na polu namiotowym Przystanku zmarł młody mężczyzna. Służby medyczne zostały wezwane do nie dającego oznak życia 19-latka. Mimo natychmiastowej interwencji ratowników Pokojowego Patrolu, nie zdołano go uratować.
Po wstępnych czynnościach w tej sprawie policja uznała, że przyczyną zgonu był najprawdopodobniej udar termiczny połączony z zakrztuszeniem się wydzieliną żołądkową.
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ubolewa i łączy się w żalu z rodziną zmarłego chłopaka - powiedział Dobiec.
Przypominamy wszystkim uczestnikom festiwalu, aby zachowali szczególną ostrożność podczas tych upalnych, chodzi m.in. o picie dużych ilości płynów, używanie nakryć głowy i wzajemną troskę woodstokowiczów o swoje zdrowie. W razie jakichkolwiek omdleń apelujemy o natychmiastowe wzywanie naszych służb medycznych - zaznaczył Dobies.