Prasa o Auschwitz
Prasa szeroko komentuje przygotowania do obchodów 60. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
27.01.2005 06:18
W komentarzu Rzeczpospolitej Bronisław Wildstein pisze, że rocznica ta wskazuje na rolę pamięci historycznej. Podkreśla, że Holokaust był zbrodnią nazistów niemieckich. "Fakt, że naród ze środka Europy uległ tej demonicznej pokusie powinien pozostać na zawsze przedmiotem rozmyślań" - pisze publicysta. Żadna poprawność polityczna nie może zmienić narodowości twórców Holokaustu. Autor uważa, że nawet w imię jak najlepszych kontaktów z Niemcami nie powinniśmy ukrywać tego faktu.
Gazeta Wyborcza publikuje wywiad z Gesine Schwan, pełnomocniczką rządu niemieckiego do spraw stosunków z Polską. Krytykuje ona niemiecką prasę, która pisała o "polskich obozach" zagłady. "Obozy w Auschwitz budowali naziści, ale trzeba powiedzieć, że to byli Niemcy" - twierdzi Gesine Schwan. Według niej należy uświadamiać naród niemiecki, aby w przyszłości nie zdarzały się podobne nieporozumienia.
W rozmowie z Trybuną Władysław Bartoszewski podkreśla, że do tej pory nikt nie wątpił, iż hitlerowcy utworzyli w Oświęcimiu obóz koncentracyjny dla Polaków, a następnie rozbudowano to miejsce jako jeden z obozów zagłady Żydów. "Jesteśmy świadkami paranoi. Luki w wykształceniu są niesłychanie niebezpieczne" - podkreśla Bartoszewski. Według niego wyłania się ogromne zadanie dla szkolnictwa, na które spada cały ciężar odpowiedzialności za prawdę historyczną.
Życie Warszawy zwraca uwagę na świadomość Europejczyków i Amerykanów o Holokauście. Aż 45% Brytyjczyków nigdy nie słyszało o Auschwitz. USA wypada jeszcze gorzej. 63% Amerykanów nie potrafiło powiedzieć, czym był obóz w Oświęcimiu. W sondażu przeprowadzonym wśród młodych Niemców 21% nastolatków powiedziało, że nie wie, czym były obozy zagłady w Auschwitz.