Pracujący na polu rolnik uszkodził gazociąg
W Śremie (Wielkopolskie) trwa akcja ratunkowa w związku z uszkodzeniem przez rolnika gazociągu przesyłowego dostarczającego gaz m.in. do Poznania. Nie ma potrzeby ewakuowania mieszkańców Śremu, nie było też konieczne zablokowanie przesyłu gazu do Poznania. Usuwanie awarii potrwa prawdopodobnie do czwartku.
08.08.2007 | aktual.: 08.08.2007 15:54
Przed południem rolnik, wykonujący prace na polu na peryferiach Śremu, uszkodził gazociąg - poinformował kapitan Grzegorz Niwiński, zastępca komendanta komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Śremie. Gazociągiem przesłany jest gaz ziemny zaazotowany.
Zdarzenie miało miejsce na terenie niezabudowanym, z dala od osiedli i zakładów pracy. Teren zdarzenia zabezpieczyli pracownicy pogotowia gazowego i strażacy. Policja zamknęła fragment drogi wojewódzkiej Śrem - Książ Wielkopolski i wyznaczyła objazdy.
Uszkodzenie mają naprawić specjalistyczne ekipy z Poznania. Konieczne będzie między innymi podłączenie gazociągu obejściowego i wstrzymanie przepływu gazu w miejscu, w którym nastąpiła awaria.
Rzecznik Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-System Małgorzata Polkowska zapewniła, że firma wyjaśni, dlaczego gazociąg znajdował się tak płytko pod powierzchnią ziemi.
Akcja przebiega bez potrzeby zamykania przesyłu gazu do Poznania. Operator gazociągu zdecydował jednak o zmniejszeniu ciśnienia przesyłu. Leszek Łuczak ze spółki Wielkopolski Operator Systemu Dystrybucyjnego powiedział, że mieszkańcy Poznania nie powinni odczuć jakichkolwiek niedogodności związanych z awarią.
Gazociągiem przesyłane jest ponad 20 tys. m sześciennych gazu na godzinę.