Pracownik Pentagonu szpiegował dla Chin, grozi mu 60 lat
Były pracownik Ministerstwa Obrony USA został formalnie uznany przez sąd przysięgłych za winnego szpiegostwa na rzecz Chin - poinformowało amerykańskie Ministerstwo Sprawiedliwości. Grozi mu nawet 60 lat więzienia.
12.06.2009 | aktual.: 12.06.2009 08:26
Były podpułkownik lotnictwa, 62-letni James W. Fondren, został aresztowany w połowie maja i oskarżony o spisek polegający na przekazywaniu tajnych informacji agentowi obcego kraju. Fondren to były wiceszef biura amerykańskiego dowództwa Pacyfiku.
Według aktu oskarżenia Fondren między listopadem 2004 roku a lutym 2008 roku dostarczał dokumenty Pentagonu obywatelowi amerykańskiemu, pochodzącemu z Tajwanu, Tai Shen Kuo.
Początkowo akt oskarżenia sugerował, że Fondren sądził, iż jest informatorem agenta pracującego dla Tajwanu. W czwartek przysięgli sądu w Alexandrii (Wirginia) uznali jednak, że Fondren miał świadomość, że agent ten jest mocno powiązany z władzami w Pekinie. Czasami Fondren bezpośrednio kontaktował się z chińskimi władzami.
Fondren to już drugi przedstawiciel Pentagonu oskarżony o przekazywanie tajnych dokumentów Tai Shen Kuo, biznesmenowi z Nowego Orleanu. On sam przyznał się do zarzutu szpiegowania na rzecz Pekinu i został skazany na prawie 16 lat więzienia.